Nie - wystarczy ze wrzeszczą i wyją całą noc w bacówce do której Ty przyszłaś spać po całej nocy spędzonej w podróży (miałam tak w tym roku w Górach Choczańskich).
Nawet bardzo grzeczni byli, ustąpili mnie i koleżance miejsce na ławie.
Co z tego, kiedy do 4 w nocy wyli przeboje w stylu: "Whisky moja żono".
B.
Zakładki