fakt... zauwazylam ze np. w pttk to problem...ale szczerze to chyba juz wole alkoholika niz fanatycznego wojujacego abstynenta.. mam moze troche uraz do tego drugiego gatunku..
najgorsza sprawa jak ktos lubi spiewac a nie umie :) wtedy te osoby z dobrym sluchem nieraz cierpia bardzo.. ja na szczescie dobrego sluchu nie mam
na szczescie nie wszyscy sa tacy..wiele razy zdarzalo mi sie napic z opiekunami chatek czy organizatorami imprez na adamach, gorowej czy szyrokim.. nie bede pisac z kim bo basia ich zapewne zna.. najczesciej gdzies w lesie nieopodal czy inszym ukryciu..jak za starych dobrych szkolnych czasow
Zakładki