To spotkanie, co potwierdzą na pewno jego uczestnicy nie było imprezą komercyjną, bo zwyczajnie nikt na nim nie zarobił, oprócz gospodarzy ośrodka, którym zapłaciliśmy za noclegi i świetne jedzonko.
Natomiast faktem jest, że Jacek (za co mu wielka chwała) potrafił zainteresować spotkaniem media, sponsorów itd przez co można było wygrać w konkursie sympatyczne nagrody, a prowadzący prelekcje otrzymali przesympatyczne upominki.
Inna sprawa, że ze strony Jacka wymagało to ogromnego wkładu pracy i zaangażowania (ile to wymaga pracy - wiem, bo sama obecnie organizuję dużo skromniejsza imprezę jaką są "Mikołajki").
Tak ze jeśli nie byłaś na "Biesiadzie Karpackiej" to proszę nie pisz o tej imprezie nieprawdy. Mogłaś przyjechać i zobaczyć jak fajnie było
Pozdrowienia
Basia
P.S.
I przede wszystkim Zawadka Rymanowska a nie Rudawka Rymanowska




Odpowiedz z cytatem
Zakładki