Pokaż wyniki od 1 do 10 z 750

Wątek: Demontaż pomnika na zboczu Chryszczatej?

Mieszany widok

  1. #1
    Bieszczadnik
    Na forum od
    02.2005
    Postów
    575

    Domyślnie Odp: Demontaż pomnika na zboczu Chryszczatej?

    Cytat Zamieszczone przez Krzysztof Franczak Zobacz posta
    Przedewszystkim należy oddzielić to co wydarzyło się na Wołyniu od tego co wydarzyło sie na Chryszczatej. KBW również robiła czystki etniczne . Czy pochowani tam ludzie byli zbrodniarzami? nie wiem, wiem ,że nie istnieje odpowiedzialnośc zbiorowa. Za zbrodnie powinni odpowiadać Ci którzy faktycznie ich dokonali a nie domniemani sprawcy wg przynależności narodowej czy organizacyjnej.
    Nie lubię epatowania nienawiścią ,pamiętam czasy PRL-u kiedy to największym wrogiem Polski i polaków była RFN (nie NRD) minęło trochę czasu i inne jest podejście polaków do niemców pomimo tego ,że nie ma rodziny ,której by działania wojenne nie dotknęły.
    Trudną historię powinni wyjaśniać historycy jeśli biorą się za nią "zwyczajni" ludzie efekty są takie jak w Srebrenicy czy na Wołyniu.
    "I to by było na tyle" - jak mawiał Profesor Jan Tadeusz Stanisławski. Krzysztofie, mogę Ci tylko (choć wirtualnie) podać rękę.
    A tak na marginesie jeszcze... Niemcom, obecnie, rzadko wytykamy zbrodnie, które popełnili na Polakach - Ukraińcom dużo, dużo częściej! Czyżby w ramach wypierania wyrzutów sumienia?

  2. #2
    Bieszczadnik Awatar Marcin
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Zagórz
    Postów
    1,218

    Domyślnie Odp: Demontaż pomnika na zboczu Chryszczatej?

    http://esanok.pl/?ak=news_c&pan=n&do...343&wroc=index
    Nadleśniczy: trudno ogłosić przetarg na wyrywanie krzyży. Obelisk musi być rozebrany
    (08-01-2009 )



    SANOK, KOMAŃCZA. Nadzór budowlany wydał decyzję w sprawie pomnika UPA. Nadleśnictwo Komańcza ma rozebrać nielegalny monument, który postawiono w okolicy Chryszczatej w Beskidzie Niskim.


    Monument, na który składa się obelisk i 7 krzyży cmentarnych, został postawiony bez wiedzy Rady Pamięci Ochrony Walk i Męczeństwa. Na obelisku widnieje tryzub i dwujęzyczny napis: Cześć pamięci żołnierzom UPA poległym 23.01.1947 w walce z żołnierzami WP w obronie podziemnego szpitala. Cześć ich pamięci. Towarzysze broni.


    Nie ma mowy o legalizacji
    – Pomnik bez wątpienia jest samowolą budowlaną. Mowy o legalizacji nie ma. W tej sytuacji decyzja mogła być tylko jedna. Rozebrać. Dotyczy to całego upamiętnienia – mówi Stanisław Tabisz, szef Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Sanoku.
    Decyzja nadzoru budowlanego dotarła wczoraj do Nadleśnictwa Komańcza, które w imieniu Skarbu Państwa, jest zarządcą terenu, na którym stoi pomnik. Jeszcze nie wiadomo, czy nadleśnictwo będzie odwoływać się od decyzji, czy też ją wykona. – Muszę skonsultować się z radcą prawnym – mówi nadleśniczy Władysław Budzyn.


    To byłoby świętokradztwo!
    Nadleśniczy nie ukrywa, że decyzja nadzoru budowlanego jest dla niego, co najmniej kłopotliwa. I to z kilku względów.
    – Nadleśnictwo nie posiada środków technicznych, by ten monument rozebrać. Musimy wziąć rzeczoznawcę i sporządzić kosztorys. Następnie ogłosić przetarg i wyłonić wykonawcę. To potrwa do wiosny – mówi o technicznych kłopotach nadleśniczy.
    Dużo ważniejsze są jednak dla nadleśniczego względy religijne i społeczne. Władysław Budzyn wzdraga się przed usunięciem krzyży.
    – Pomnik to pomnik, ale z wyrywaniem krzyży to nie taka łatwa sprawa. Samo zlecenie tego zadania budzi kontrowersje – frasuje się Budzyń.


    Dorota Mękarska

  3. #3
    Bieszczadnik Awatar Basia Z.
    Na forum od
    05.2007
    Rodem z
    Chorzów
    Postów
    2,771

    Domyślnie Odp: Demontaż pomnika na zboczu Chryszczatej?

    Cytat Zamieszczone przez WojtekR Zobacz posta
    "I to by było na tyle" - jak mawiał Profesor Jan Tadeusz Stanisławski. Krzysztofie, mogę Ci tylko (choć wirtualnie) podać rękę.
    A tak na marginesie jeszcze... Niemcom, obecnie, rzadko wytykamy zbrodnie, które popełnili na Polakach - Ukraińcom dużo, dużo częściej! Czyżby w ramach wypierania wyrzutów sumienia?
    Po tej całej dyskusji to mi się po prostu nie chce już pisywać na forum.
    Wojtek, Krzysztof dobrze że przynajmniej Wasz głos zabrzmiał inaczej. Zgadzam się z Wami.

    Pozdrowienia

    Basia

  4. #4
    Bieszczadnik Awatar żubr
    Na forum od
    01.2005
    Rodem z
    ustrzyki dolne
    Postów
    224

    Domyślnie Odp: Demontaż pomnika na zboczu Chryszczatej?

    Krzysztof napisał by nie stosować odpowiedzialności zbiorowej i ma rację. Jest tylko jedno ale za zbrodnie UPA ponoszą odpowiedzialność jej członkowie czyli Ci co leżą pod tym pomnikiem. I dlatego moim zdaniem nie powinien tam pozostać nawet krzyż. Za zbrodnie OUN-UPA ponoszą całkowitą odpowiedzialność jej członkowie a nie naród Ukraiński to zdecydowanie trzeba rozdzielić. Natomiast nie da się rozdzielić zbrodni wołyńskich od tych z terenów Małopolski Wschodniej bo robiła to ta sama organizacja i niejednokrotnie ci sami członkowie sotni, które z Wołynia przeszły w rejon rzeszowszczyzny. Równie dobrze można było by rozdzielać niemieckie zbrodnie popełnione na zachodzie od tych na wschodzie. Ludobójstwo jest ludobójstwem a zaplanowana eksterminacja Polaków przez OUN-UPA do takich zbrodni powinna być zaliczana. Masz racje by nie stosować odpowiedzialności zbiorowej i ja daleki jestem od tego ale tutaj pomnik należy się raczej ofiarom a nie katom. A jeżeli, któryś z tych striłciw był przeciwny zbrodniom jakie popełniali to automatycznie stawał w szeregu razem z ofiarami. Bezpieka ukraińska działała naprawdę bardzo skutecznie. I właśnie takim ludziom, którzy wyrażali swój sprzeciw powinno się postawić pomnik, tym jednostkom a nie całej organizacji czy im członkom.
    A co do zbrodni niemieckich czy polskich. Będę pisał o nich w takim samym tonie ale to jest dyskusja o pomniku ku czci UPA a nie o tych zbrodniach. I gdyby ktoś wpadł na wspaniały pomysł i chciał postawić pomnik strażnikom z obozy w Zasławiu to też bym wyraził swój głęboki sprzeciw. I nie chodzi tu o wytykanie zbrodni ale o to by zbrodniarzom nie stawiać pomników a nawet krzyż jest ich upamiętnieniem.
    http://www.wrota-bieszczadow.pl/galeria/żubr - tam można powędrować...
    __________________________________________

  5. #5

    Domyślnie Odp: Demontaż pomnika na zboczu Chryszczatej?

    Przedewszystkim konflikt polsko-ukraiński pojawił się w Bieszczadach na początku XX wieku jeszcze przed I wojną światową. Próby stworzenia państwa ukraińskiego podejmowane były przecież zaraz po I wojnie światowej. Trzeba pamiętać ,że tereny te zamieszkiwała w zdecydowanej większości ludność wyznania greckokatolickiego i prawosławnego co ma znaczenie w rozumieniu późniejszych konfliktów. Wiadomo nie od dziś ,że większość konfliktów i zbrodni z nich wynikających ma podłoże religijne lub etniczne. II RP wogóle nie zajmowała się problemem mniejszości ukraińskiej a ukraińcy byli traktowani jako obywatele drugiej kategorii nie można się więc dziwić ich dążeniom do stworzenia własnego państwa a już zupełnie wrogości wobec Polski i polaków umiejętnie podsycane przez organizacje polityczne.
    Teraz wracając do sprawy: w Bieszczadach WP miało wolną rękę w mordowaniu narodowości ukraińskiej a często było tak ,że mordowani bojkowie i łemkowie w spisie z 1920 r podawali narodowośc polską i konsekwentnie się tego trzymali a mimo to byli mordowani jako ukraińcy.
    Historia:

    W czerwcu 1946 roku podczas wysiedlania przez WOP z Wołkowyji części ludności z miejscowości Terka, zabito 19-letniego chłopca.
    UPA w odwecie uprowadziła trzech z pozostałych mieszkańców. Gdy wieść dotarła do wojska wyznaczyło ono zakładników z wcześniej wysiedlonych mieszkańców. Porwani mieli wrócić w ciągu 24 godzin. Żandarmeria UPA zabiła dwóch zakładników, a jednego wypuściła. Wojsko w odwecie 9 lipca 1946 roku przywiozło na furmankach wysiedlonych mieszkańców. Wszystkich pognano w kierunku Studennego, gdzie znajdowała się chata M. Drozda. Ludzi wpędzono do chaty i zamknięto. Następnie podpalono budynek. W płomieniach zginęło 20 osób, wśród nich był Włodzimierz Wajda, który miał 3 lata. Z budynku cudem uratowały się dwie osoby. W czasie gdy dopalały się szczątki chaty, wopiści zastrzelili w wiosce kilkanaście dalszych osób.

    W sprawie mordu w Zawadce Morochowskiej śledztwo prowadzone przez IPN zostało czasowo zawieszone, następnie wznowione. Naoczni świadkowie jednak złożyli zeznania. Następnym dowodem w sprawie jest pamiętnik sotennego "Chrina". Według oficjalnych źródeł w Zawadce zginęło 73 osoby. Czasem podaje się różne liczby, które mogły wyniknąć z faktu, że Zawadka Morochowska została spacyfikowana przez WP tzrykrotnie. 25 stycznia 1946 roku wieś spacyfikował 34pp i 36 komenda WOP. Według danych IPN zginęło 21-63 osoby. Natomiast 28 marca i 13 kwietnia przeprowadzono kolejne dwie pacyfikacje w których zginęlo kolejnych kilkanaście osób.
    Śledztwo prowadzone przez IPN:
    S 56/03/Zk - postępowanie sprawdzające w sprawie zabójstw 9 obywateli polskich narodowości ukraińskiej a w tym - jednej osoby z użyciem broni palnej - dokonanych 29 marca 1946r. w Brzozowcu gm. Tarnawa Górna, powiat Lesko woj. podkarpackie przez żołnierzy Wojska Polskiego to jest o czyny z art. 148§2 pkt 4 kk i in.

    Inne zbrodnie dokonane przez WP:
    §Ratnawica - 12 stycznia, 7 osób
    §Polany Surowicze - 14 stycznia, 9 osób
    §Wisłok Górny - 24 stycznia, 7 osób
    §Karlików - 24 stycznia, 14 osób.
    http://www.twojebieszczady.pl/upa/upa7.php

    Wynika z tego ,że obydwie strony mają wiele na sumieniu a IPN prowadzi śledztwo nie przeciwko Wojsku Polskiemu a przeciw osobom które dokonały tych odrażających czynów.
    Wracając zaś do Chryszczatej sama przynależność do organizacji nie może być przesłanką uznania członka takiejej organizacji za zbrodniarza.Ponadto w kulturze słowiańskiej miejsce pochówku jest otoczone szczególną czcią.

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 4 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 4 gości)

Podobne wątki

  1. Armia widmo na zboczach Chryszczatej
    Przez kpo15 w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 66
    Ostatni post / autor: 15-07-2011, 14:58
  2. budynki na zboczu Stoja w Borżawie
    Przez buba w dziale Wschodni Łuk Karpat
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 17-06-2009, 11:37
  3. Obelisk UPA w okolicy Chryszczatej
    Przez Misieg w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 6
    Ostatni post / autor: 02-04-2009, 13:11
  4. Cmentarz na Chryszczatej
    Przez bertrand236 w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 30
    Ostatni post / autor: 09-01-2005, 22:31

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •