Ja nie wierze w nieskazitelność polskiego podziemia. Zwróciłem tylko uwagę, że za co karali Polacy swoich ludzi, za to Ukraińcy nagradzali swoich ludzi.
A co do "Do Piachu" Tadeusza Różewicza, nie wypowiem się, ponieważ na sztuce nie znam się.
Ja nie wierze w nieskazitelność polskiego podziemia. Zwróciłem tylko uwagę, że za co karali Polacy swoich ludzi, za to Ukraińcy nagradzali swoich ludzi.
A co do "Do Piachu" Tadeusza Różewicza, nie wypowiem się, ponieważ na sztuce nie znam się.
Kilka książek o tworzeniu się Polski po 18r przeczytałem i skłaniam się do takiej refleksji ( bardzo kontrowersyjnej)
Teza Dmowskiego , ze kresy będą Polskie tylko poprzez polonizację ( w pełni tego znaczeniu ) ludności tam zamieszkałej była słuszna ; a nie układy Piłsudzkiego z Petlurą - jeśli była by wprowadzona w życie uchroniła by dziesiątki tysięcy Polakó od eksterminacji.
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "
na wiecznych wagarach od życia...
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "
na wiecznych wagarach od życia...
To chyba tak jak z karą śmierci.
W sumie jestem przeciw, zawsze podkreślam humanitaryzm, ale jeśli ktoś zrobiłby krzywdę moim bliskim, to bym zatłukł gołymi rękami, zdobyłbym się na finezję w zabijaniu i zadawaniu cierpienia po stokroć większą niż 100 tysięcy upowców, esesmanów, czy innych kanibali...
To naturalny odruch. Nikt normalny nikomu nie robi krzywdy z kaprysu, ale sprowokowany, w obronie, to inna sprawa.
Zamieszczone przez vm2301
I patrząc z polskiej perspektywy w temacie tu omawianym, było jak pisze vm2301.
Myślę, że takie jest nasze zdanie.
i chyba najgorzej ze wlasnie tak bylo w bieszczadach... wymordowanie kolejnej wsi bylo odwetem za wymordowanie pierwszej, wiec i tą kolejną trzeba bylo pomscic wyżynajac nastepna.. i wpadalo w bledne kolo.. trudno sie dziwic tym ludziom ze tak postepowali gdy stracili bliskich czy znajomych.. ale na pewnym etapie to sie chyba juz zatracalo kto jest katem a kto ofiara...
chyba ze przyjac dewize kibicow ze "moja druzyna ma zawsze racje"![]()
Ostatnio edytowane przez buba ; 11-02-2009 o 22:29
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "
na wiecznych wagarach od życia...
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki