Pomyłka... miało być "Tak było w Bieszczadach". Dziwne że tak długo nikt nie zwrócił mi uwagi :)
Pomyłka... miało być "Tak było w Bieszczadach". Dziwne że tak długo nikt nie zwrócił mi uwagi :)
Ponoć budował ten schron Jurij Borec Czumak. Pozostawił po sobie kilka książek, w tym pamiętniki "UPA w wirze walki". Ponoć też był hospitalizowany w tym szpitalu.
Tak było w Bieszczadach, G. Motyka... (s.380-381)
No dobra...
Informacje pewne:
- Chodzi tu o tragedię z 23 stycznia 1947.
- szpital był własnością kurenia "Rena"
- Ren miał swoją główną bazę pod Magurycznym
- Grupa manewrowa WOP z Cisnej pod dowództwem kpt. Antoszlaka
Informacje dyskusyjne:
- Nie było to przypadkowe znalezienie szpitala... Polacy wiedzieli gdzie się znajduje.
- Szpital był pod Krąglicą (Gerhard, R. Sawicki, H. Dominiczak, G. Motyka)
- szpital był w okolicach Kołonic (jeden z oficerów WP)
- szpital był pod Wołosaniem (jeden z partyzantów UPA)
- ilość osób zabitych od 14 do 16. G. Motyka: 15 obsługi, 10 pacjentów,
- najszerszą relację z tej akcji daje H. Dominiczak w "Wojska Ochrony Pogranicza w latach 1945 - 1948", Warszawa 1974 (s. 268-271)
- Żeby zmącić jeszcze bardziej dyskusję to przywołam tu fragment histori Zawoja z Słownika historyczno - krajoznawczego (s. 426)...:
22 kwietnia 1947 r. został skazany na śmierć strzelec sotni "Brodycza", Jan Sołtys "Peń" (lat22) urodzony w Zawoju. "Peń" należał do ochrony szpitala polowego położonego w Łubnem, na stokach Chryszczatej. W dniu 22 stycznia 1947 r. żołnierze 4. Grupy Manewrowej WOP otoczyli szpital. "Peń", który właśnie wyszedł po drewno, został schwytany. Wszyscy inni znajdujący się w podziemnym szpitalu - personel medyczny, ranni i ochrona szpitala (15 osób) - zostali zabici.
Główna konkluzja:
Po co Ciśniański WOP miał wybierać się aż pod Komańcze, jak w Komańczy była równie silna jednostka?
Czy Maguryczne - główna siedziba Rena nie jest za daleko od domniemanej lokalizacji szpitala?
Ostatnio edytowane przez Marcin ; 22-12-2008 o 17:26
Lucyna Borec na pewno przebywał tam jako pacjent: http://pl.wikipedia.org/wiki/Jurij_Bore%C4%87
Na bazie jego opowiadań powstał film "Żelazna Gwardia". Data jego śmierci (2006) - to data postawienia tego pomnika... hmmm.
Jeżeli chodzi o miejsce urodzenia Boreca to Łubne to w Bieszczadach czy to drugie?
Moim zdaniem to powinna powstać kooperatywa polsko-ukraińska, która wydała by jednocześnie w komplecie dwie książki: "Łuny w Bieszczadach" i "UPA w wirze walki"... oczywiście z odpowiednim komentarzem :)
Ostatnio edytowane przez Marcin ; 22-12-2008 o 17:50
Ponownie zadam Ci pytanie. Czy wikipedia jest źródłem na które możesz się powoływać.
Urodził się z tego co pamiętam koło Dynowa.
Akurat z wikipedii nie brałem miejsca urodzenia... poprostu ukraiński jest mi nie obcy... http://nacija.org.ua/index.php?optio...d=878&Itemid=9
ale chodzi tu o Łubno koło Dynowa :)Юрій Борець-Пашковський народився 26 березня 1922 року в селянській родині в с. Лубні
Ostatnio edytowane przez Marcin ; 22-12-2008 o 18:30
i umiejscowienie szpitala... niemalże na skraju Duszatyna. Dość ryzykowne by to było... Ludzie w pobliżu wsi zawsze sie pałętają w różnych sprawach, łatwo by było o wsype. Może stawiaczom pomnika nie chciało sie szlajać z betonem po górach? Ale w sumie to oni wiedza najlepiej gdzie nory kopali...
...jeno być niewidzialny jak Ten co mnie stworzył
...ano szkoda że "Marka co to Potworem Bagiennym jeździł" już nie ma między nami, bo by trochę Wam dorzucił faktów... niekoniecznie z Wikipedii czy Notatek służbowych... Jak tak czytam wątki w sprawie Polsko-Ukraińskiej... to powtarzalność emocjonalna i podejść różnorakich mnie przeraża... bratobójcza wojna trwa w systemie zerojedynkowym...
Myślę, że czas (a teraz to dobra pora, świąteczna) zakończyć tę dyskusję, która dla Polaków i Ukraińców nic nie wnosi. Co dla jednych było dobre, dla drugich nie! Trzeba z odwagą zmierzyć się z własną historią i uczciwie spojrzeć również na swoje "grzechy". Nie wyznawać filozofii Kalego...
"Czas leczy rany" - jednym i drugim. Babranie się w nich przedłuża tylko ich gojenie i doprowadza do infekcji. A najgorszą jest nienawiść, która
"wrosła w serca i zatruwała krew pobratymczą - i żadne usta długo nie mówiły: Chwała na wysokości Bogu, a na ziemi pokój ludziom dobrej woli" - H.Sienkiewicz: Ogniem i Mieczem
Ostatnio edytowane przez WojtekR ; 23-12-2008 o 10:52 Powód: interpunkcja
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki