To nie jest sprawa dla ALP, a leśnictwa w szczególności. A nawet gdyby, to teren należy do leśnictwa Prełuki, nie Duszatyn. Droga, którą dochodzi się do pomnika zaczyna się w miejscu zwanym "stara maszyna". Stała tam odlewnia żeliwa. Do dziś błoto ma tam kolor żużla i popiołu. Miałby tedy szpital stać prawie "za płotem" fabryki?. Las, przez który prowadzi droga i szlak na Jeziorka powstał po wojnie. Widziałeś tam Andrzeju solidny starodrzew?. Jak opowiadał mi Bazyli P. Las zaczynał się w miejscu gdzie szlak przecina potok. Dolina była wolna od lasu. Może w miejscu, gdzie stoi pomnik już łąk nie było, ale to był zaledwie skraj lasu. Byłeś tam i nie pogadałeś z Andrzejem? Przecież on o tym terenie wie najwięcej.
Długi




Odpowiedz z cytatem
Zakładki