Z czasem wszystko ulega zmitologizowaniu, wybieleniu, bądź poczernieniu na sadzę. Dzięki temu opowieści z czasów Homera lub innego starotestamentowego proroka traktujemy jak baśnie, walkę tych dobrych z tymi złymi. Nawet średniowiecze jest już tak baśniowo traktowane, a złote czasy szlacheckie - istne ogniem i mieczem - jakieś tam dawne bajki, które się miło czyta... wieczna wojna i gwałt.



Odpowiedz z cytatem
Zakładki