Żubrze poszukaj proszę, z góry dziękuję
tego nie wiedziałam!
"...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
Nikt nie zabroni nam śnić..."
Bogdan Loebl
"Jeszcze nie wiem co z tym zrobię. Z taką sytuacją spotykam się pierwszy raz w życiu. - mówi Władysław B."
No pal sześć pomnik ,ale usuwanie KRZYŻY???![]()
Moim zdaniem powinni zostawić ,wbrew niektórym opiniom myślę ,że zmarłym należy sie szacunek.
Piszecie o tych krzyżach...
Usunąć i basta.
Nie za bardzo rozumiem dla kogo te krzyże postawiono.
Może po to, aby nie usuwać samego obelisku z tryzubem...
Z fotografii (od Sarmaty),to specjalnie ekumenizmem nie pachnie.
Nieśmiało podkreślam: UPA mordowało też czasem swoich Ukraińców:
tych, którzy pomagali Polakom lub Żydom, nawet popów grekokatolickich (pomagających Polakom lub Żydom). UPA=LUDOBÓJSTWO.
Taki obelisk stawiają nie tyle - Ukraińcy, co nacjonaliści ukraińscy.
Tym bardziej postawione obok krzyże - należy, moim zdaniem - usunąć,
bo "brzmią" jak groźna, obraźliwa kpina.
Żubr wspomniał o nacjonalistycznej (faszystowskiej w istocie)
organizacji ukraińskiej w Kanadzie. Kurcze, mam nadzieję, że nie będzie
miała takiego posłuchu jak E.St.
Kanada - tam kierowała się emigracja ukraińska, w dużej liczbie, już od okresu wojny polsko-ukraińskiej XXw, to wszyscy wiemy. Przypominam, że w latach 1945-1947 spora liczba "banderowców" zwiała do...Wielkiej Brytanii. Tam też jest "silne" środowisko nacjonalistów ukraińskich
Jeszcze raz zwracam Waszą uwagę: III Rzeczypospolita oficjalnie potępiła "Akcję Wisła". A strona ukraińska (pomarańczowy Juszczenko)
z OUN-UPA robi weteranów, bohaterów. I taki mamy dialog.
Stąd - jak na wstępie.
Pozdrawiam
PS- Sugeruję, żeby wszystkie podobne przypadki dokumentować zdjęciami tu, na forum.
Żubr, dobra robota.
Parnićku, my jsme s Tebou,
neopustime Te,
nikdy Te nezradime,
bo my Ti verime!
Weź może proszę pod uwagę, bo chyba jakoś pomijasz, że krzyże postawiono grekoKATOLIKOM (pomijając kwestię obywatelstwa polskiego nawet), jakże miłym wszystkim innym katolikom, w tym papę, tego, co na tronie piotrowym, wonczas zasiadał. I którego kontynuacja na "tronie piotrowym" trwa all times)
No to (ale proszę - bez zacietrzewienia) spróbujmy na to spojrzeć okiem ukraińskim.
Ukraina - państwo młode. Jeszcze i 20 lat nie istnieje. Gdzie ma szukać swoich bohaterów ? W radzieckiej Armii Czerwonej ? Czy może w polskiej Armii Krajowej ?
Przecież społeczeństwo ukraińskie nie składa się z samych wyrafinowanych historyków, lecz ze zwykłych zjadaczy chleba, którym trzeba przedstawić jakieś autorytety, narodowych bohaterów, itp.
Jak nie OUN-UPA, to kto ?
Alternatywą była tylko władza radziecka albo powolna asymilacja w polskości.
Rozumiem, że to drugie by Ci nie przeszkadzało (mnie też nie).
Ale, powtarzam, spójrzmy na to oczami Rusina.
Serdecznie pozdrawiam
Stały Bywalec.
Pozdrawia Was także mój druh
Jastrząb z Otrytu
Oj, Stały Bywalcze, tu ciężko przegiąłeś, ja wiem że opcja antyruska, antyradziecka, jest cacy dla większości. Ponieważ niekiedy zalecasz lektury, co chwalebne wielce jest, proszę, może zwróćmy, my tu na forum, uwagę na publikację Władysława A. Serczyka, która po raz pierwszy chyba (z pamięci mej) ukazała się w 1983 roku, a wznowienie, nie wymagające korekt ze strony Autora, które mogły by być wymuszone zmianami politycznymi, ukazało się w latach 90-ych, pod tytułem:"Historia Ukrainy", z bogatą, jak powinno to być, bibliografią tematu.
Poczytajmy ze spokojem i bez fobii ... nabierzmy szacunku ...
wyd. Ossolineum
Ostatnio edytowane przez chris ; 07-01-2009 o 20:23 Powód: do[pisek ;)
Chrisie, czy ja "przegiąłem" ? Faktycznie, trochę to "przerysowałem", "przekontrastowałem", ale miałem na myśli rozpaczliwe poszukiwanie przez Ukraińców tych ich bojowników, którzy ostatnio (w czasie i po II wojnie światowej) walczyli zbrojnie o niepodległość.
Co zaś do prof. Serczyka. Wziąłem w tej chwili z pólki Jego książkę pt. "Na płonącej Ukrainie. Dzieje Kozaczyzny 1648-1651". Czyli dokładnie okres "Ogniem i mieczem".
Jakże oni nas (Rusini - Lachów) nienawidzili ...
Nie bez powodu.
Serdecznie pozdrawiam
Stały Bywalec.
Pozdrawia Was także mój druh
Jastrząb z Otrytu
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki