Strona 36 z 75 PierwszyPierwszy ... 26 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 46 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 351 do 360 z 750

Wątek: Demontaż pomnika na zboczu Chryszczatej?

  1. #351
    Korespondent Roku 2009 Awatar Recon
    Na forum od
    02.2008
    Postów
    2,215

    Domyślnie Odp: Demontaż pomnika na zboczu Chryszczatej?

    Zapewne chodzi o to by to "uprzątnęli" cichociemni swoimi siłami. Sprawców nikt przecież nie będzie szukać. Cały czas czekam na informację, że już tam nic nie ma.
    Wtedy zapewne znowu "filmowcy" ruszą uwieczniać, tym razem już... puste miejsce.
    Ja osobiście nigdy tam nie pójdę, no... chyba, że jako cichociemny.
    Pozdrawiam :)
    -----------------
    benevole lector

    https://twitter.com/Zbyszek_Recon

  2. #352
    Bieszczadnik
    Na forum od
    02.2009
    Postów
    27

    Domyślnie Odp: Demontaż pomnika na zboczu Chryszczatej?

    Hm, ha , oh, he, acha, no tak, fff ...

    Dobrze, ze przynajmniej Łapi nie mówi monosylabami

    wice - M. Chomycz i Iwaneczko są za i przeciw ( podziwiam ) Politycy myślą o euro 1912 i wodzą sie za łby- dla zasady. Bo cos robić trzeba.

    Przeciętni Ukraincy nie wiedzą , co sie wokół nich dzieje, nacjonaliści ukraińscy śnią na jawie sny o potędze a przeciętni Polacy mają to wszystko gdzieś.

    To nie jest już nawet komediodramat. To słowiańska wirtuozeria na temat "co by było gdyby..? "

    Pewnie zaraz mi się oberwie, ale co mi tam. Śmiech to zdrowie

  3. #353
    Bieszczadnik Awatar Pawelk
    Na forum od
    12.2008
    Rodem z
    Zamość
    Postów
    89

    Domyślnie Odp: Demontaż pomnika na zboczu Chryszczatej?

    Joanno - bardzo trafny komentarz


    ...pierwszy stanę w Twojej obronie bo to klasyczny przykład dywagacji akademickich i pisania historyjek alternatywnych...

  4. #354
    Zbanowany
    Na forum od
    03.2009
    Postów
    304

    Domyślnie Odp: Demontaż pomnika na zboczu Chryszczatej?

    jakich dywagacji akademickich,akademickie materiały cytowalem? czuję tu sporawą płyciznę ...


    chyba , że kolega należy do pokolenia sms-inteligencji, napisanie informacji poza 240 znaków nie mieści się w okienku ...


    wiem, powinienem napisać UPA slesz out i wszystko było by jasne... ale ja jestem jeszcze z pokolenia ktore czytało nie tylko windowsa...

    -----------------------------

    co do cichociemnych to oni nie piszą na listach kiedy mają manewry, bo by wychodziło, że są bardziej ciemni niż cicho...

    -----------------------------

    co do reakcji nadleśnictwa, to są ludzie i oni nie chcą się podkładać, a w przeciwieństwie do urzędu powiatowego są na miejscu i często bywają sami w lesie....
    -----------------------------

    Był taki historyk Witalij Masłowski we Lwowie, pisał źle o UPA, no ktoś skasował na własnej klatce schodowej, zmarło się biedakowi....
    Ostatnio edytowane przez Łapi ; 05-04-2009 o 01:14

  5. #355
    Zbanowany
    Na forum od
    03.2009
    Postów
    304

    Domyślnie Odp: Demontaż pomnika na zboczu Chryszczatej?

    Zapewne powinienem określić tu termin zbiórki na rozbiórkę , podać telefon, adres, mail, a wtedy by nie były to dywagacje akademickie...Ale kolega chyba nie zakłada, że się tak inteligentnie podłożę w trosce o to by dyskusja na tym forum nie była klasycznie akademicka?


    Załatwmy to tak:

    Ogłoszenie. Zgubiłem pomnik betonowy ku czci UPA pod Chryszczatą wraz z siemioma metalowymi krzyżami. Uczciwego znalazcę proszę o odniesienie. Nagroda - 5.000 PLN . Tel. 500-500-500

    Jak wam się podoba takie rozwiązanie?
    Ostatnio edytowane przez Łapi ; 05-04-2009 o 01:18

  6. #356
    Zbanowany
    Na forum od
    03.2009
    Postów
    304

    Domyślnie Odp: Demontaż pomnika na zboczu Chryszczatej?

    Lucyna ma rację patrząc z boku na to wszystko, to jest to niepojęte. Fantasmagoria.

    Niby się jednamy z Ukrainą, ale na centralnym deptaku Lwowa stawiać chcą pomnik Szuchewycza, naczelnego UPA, który wydal rozkazy czystki.

    W Hucie Pieniackiej (~ok 600 ofiar?) jedna się Juszczenko z Kaczynskim, a zaraz obok trwa kontr-demonstracja swobodowców w temacie wymordowanych przez Polaków i Sowietów kilku Ukrainców, to wszystko pod kamerami oczywiście.

    Angora przedrukowuje zwykły ukrainski artykuł o zabytkach lwowskiego a w tekście passus , że po zakonczonej okupacji polskiej....redakcja podkreśla...

    Wycieczka Ukraincow stawia w tajemnicy nielegalny pomnik na Chryszczatej, a lwowscy radni skladają interpelację - bronią go przed rozbiórką szantażując, że rozbiorą jakiś polski pomnik. Co kogo obchodzi co my w Polsce robimy człowiek zapyta...

    To wszystko się dzieje na naszych oczach... te informacje pochodzą tylko z trzech ostatnich miesięcy...

    Więc jest to problem akademicki? a może fantazje literackie ? Ja po ponad dwudziestu pięciu latach łażenia po szlakach widzę, że coraz mniej tej wspaniałej atmosfery wokół Bieszczad, Pogranicza jaka kiedyś była...
    Ostatnio edytowane przez Łapi ; 05-04-2009 o 02:26

  7. #357
    Zbanowany
    Na forum od
    03.2009
    Postów
    304

    Domyślnie Odp: Demontaż pomnika na zboczu Chryszczatej?

    Autopoprawka.

    Konkluzja jest mniej więcej taka. Na zjawisko historyczne jakim są walki UPA, m.in. w Bieszczadach, nakłada się dziś renesans myśli nacjonalistów ukraińskich nawiązujących do tradycji i programu OUN Bandery i UPA. Lwów jest dziś centrum pounowskich i poupowskich partii politycznych, z czego kilka działa tam legalnie, a, nawet co dziwne, część wciąż nielegalnie. Ten renesans, którego ośrodkiem jest dziś Lwów, przekłada się na coraz liczniejsze fakty dokonane mające miejsce także na terenie Polski i jest to związane z programem tych partii nieuwględniającym podziału granicznego między Polską a Ukrainą, oczywiście na niekorzyść Polski. Tu w Polsce to wszystko zostało powitane ze zdziwieniem i niedowierzaniem, bo temat mial być dawno zakopany i już historyczny. Na Ukrainie zaś temat jest trendzie wzrostowym, wzmocniony przez prezydenturę Juszczenki, którego elektorat stanowią skrajnie nacjonalistyczne środowiska. Konkretne najsłynniejsze dokonania Juszczenki to powołanie komisji przy Służbie Bezpieczenstwa Ukrainy do spraw upowszechnienia "poprawionej" historii UPA czy dekret prezydenta Juszczenki uznająca UPA za bojowników o wolność Ukrainy.

    Dla nas jest istotne wiedzieć, że pomniki stawiane UPA nielegalnie w Polsce są częscią tego procesu i nie mają charakteru tylko upamiętnienia ale także są częścią doktryny etnonacjonalistów ukrainskich, kreślących granice Ukrainy daleko w głąb obecnego terytorium Polski.

    I gdyby się ktoś pytał - do tej wiedzy poprowadziły mnie ściezki z z Beskidu Niskiego, Chryszczatej, Matragony, Zawoju, Smereka, Popa Iwana, Howerli, Popadii i wielu , wielu innych...


    Koledze Pawelkowi w szczególności poświęcam tę "akademicką" wypowiedź w trakcie moich przygotowań do nowego wyjazdu na kresy...
    Ostatnio edytowane przez Łapi ; 09-04-2009 o 10:28

  8. #358
    Bieszczadnik Awatar Pawelk
    Na forum od
    12.2008
    Rodem z
    Zamość
    Postów
    89

    Domyślnie Odp: Demontaż pomnika na zboczu Chryszczatej?

    Łapi tak się składa, że pomieszkuje sobie "parę" kilometrów od naszej granicy z Ukrainą. Dla zobrazowania odległości dodam, że kiedyś rowerem jeździłem na Ukrainę...
    Możesz mi wierzyć, możesz nie wierzyć (każdy ma takie prawo) ale zdecydowanej większości społeczeństwa ukraińskiego "wisi" problem ich historycznej przeszłości i organizacji tj jak upa i oun (pisownia celowo małą literą). Jeśli w Polsce pewnej grupie osób "wisi" sytuacja polityczna "kto i w którą stronę ciągnie i dlaczego" to społeczeństwo ukraińskie brzydko mówiąc "zlewa ten temat z góry do dołu".
    Zgadza się, że jest grupa osób która najzwyczajniej w świecie czując koniunkturalizm wykorzystuje przeszłość do tworzenia przyszłości. Proszę zauważ Łapi, że pogrobowcami Bandery i jemu podobnych są albo ludzie którzy go pamietają albo "młodzieńcy". Dla jednych to może być sentment a da drugich mozliwośc dowartościowania się/pokazanie swojej siły/swojego autorytetu/itp itd. Starsi "miłośnicy" upa/oun z czasem wymrą a młodzież dopadnie "proza dnia powszedniego" i bardziej niż nad wykrzywkiwaniem haseł w stylu "wielka Ukraina" zajmą sie możliwością życia w ich rzeczywistości....Jako podobieństwo podam przykład młodzieży wszechpolskiej- młodzież się "wyszumiała" "wyhajlowała" miała swoej 5 minutek w mediach i spokój....Kto dzisiaj słyszy o "mw" (nie mylić z Marynaka Wojenna i motocyklami marki MW)?

    ...kiedyś wszystko się po kościach rozejdzie i Ukraińcom i Polakom, potrzeba tylko czasu- mniej albo więcej

    p.s
    nawet nie wiedziałem że sms zawiera maksymalnie 240 znaków- sprawdziłem empirycznie i faktycznie 241 znak to już drugi sms....

    p.s2
    określenie "akademickie dywagacje" nie odnosiło się do cytowania żródel akademickich a jedynie do samego sposobu prowadzenia dyskusji - suchej opartej tylko na podstawach teoryetycznych i nie prowadzącej do niczego konkretnego - przekładając na polski: "gdybanie/teoretyzowanie/itp/itd" "zburzyć pomnik czy nie zburzyć" - jak by ktoś z forum miał ochote czas i chęci go faktycznie niszczyć...

    p.s3
    skoro kolego Łapi wiesz, co i w jakich ilościach czytam nie wiem dlaczego wchodzisz w dyskusje z takim dyletantem jak ja...

    a na przyszłość to proponowałbym czytanie "miedzy wierszami" w całym kontekscie tonu moich wypowiedzi a nie wyrwwanie poszczególnych fragmentów

    Pozdrawiam i spokojnych Świąt życzę
    Paweł

  9. #359
    Zbanowany
    Na forum od
    03.2009
    Postów
    304

    Domyślnie Odp: Demontaż pomnika na zboczu Chryszczatej?

    No to wychodzi, że mniej więcej się zgadzamy w ocenie :)

    Wkurzył mnie ten tekst o akademickich dywagacjach, a nawet co nieco wyprowadził z równowagi na chwilę - przyznaję, ale dzięki temu zmusiłem Cię do szerszej wypowiedzi i warto było :)

    Co do grupy mieszających, to zawsze się zaczyna od niewielkiej liczby zdeterminowanych liderów, w przypadku Bandery... było to samo. Trzeba się temu uważnie przyglądać. Tam gdzie jest bieda, tam patologie łatwo się lęgną, a na Ukrainie bieda nie piszczy, a wyje głucho.

    i to już uwaga nie do Ciebie - i nie traktować pomników UPA niefrasobliwie, wiedząc kto się za tym kryje...

  10. #360
    Bieszczadnik Awatar Wojtek1121
    Na forum od
    07.2005
    Postów
    323

    Domyślnie Odp: Demontaż pomnika na zboczu Chryszczatej?

    Pomnik został zniszczony, dziś dokonuje oględzin straż leśna.Taką informację otrzymałem przed chwilą.

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Armia widmo na zboczach Chryszczatej
    Przez kpo15 w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 66
    Ostatni post / autor: 15-07-2011, 13:58
  2. budynki na zboczu Stoja w Borżawie
    Przez buba w dziale Wschodni Łuk Karpat
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 17-06-2009, 10:37
  3. Obelisk UPA w okolicy Chryszczatej
    Przez Misieg w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 6
    Ostatni post / autor: 02-04-2009, 12:11
  4. Cmentarz na Chryszczatej
    Przez bertrand236 w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 30
    Ostatni post / autor: 09-01-2005, 21:31

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •