Pokaż wyniki od 1 do 10 z 750

Wątek: Demontaż pomnika na zboczu Chryszczatej?

Mieszany widok

  1. #1
    Bieszczadnik Awatar chris
    Na forum od
    11.2004
    Rodem z
    Kristiansand i ... ;)
    Postów
    870

    Domyślnie Odp: Demontaż pomnika na zboczu Chryszczatej?

    Joanno, w pośpiechu mym nie doczytałem, zatem sorry. Poza tym, nawiązując do krytyki, tyczącej Stałego Bywalca, zwłaszcza ostatnich słów tego wątku - tak już jakoś jest, że jakby co, to Ruskie sdiełali i ich poplecznicy, jedni Rosję lubią, inni nie. Ale.
    SB - tak samo to prawdopodobne, o czym piszesz, jak to, że może to sami Ukraińcy poszli po rozum i zniszczyli własny wytwór, LOL.

    Pozdro.

  2. #2
    Bieszczadnik
    Na forum od
    11.2001
    Rodem z
    Warszawa (Ochota)
    Postów
    2,526

    Domyślnie Odp: Demontaż pomnika na zboczu Chryszczatej?

    Z usunięciem nielegalnie postawionego pomnika (jakiegokolwiek) to jest trochę tak, jak z opróżnieniem bezprawnie zajętego mieszkania. Trzeba reagować natychmiast, mówiąc kodeksowo: bez zbędnej zwłoki.
    Bo potem to już się z tego robi sprawa społeczno - polityczna.

    Trzeba było od razu, zaraz po nielegalnym wzniesieniu owego "obiektu małej architektury" wydać decyzję o jego rozbiórce, nadać jej klauzulę natychmiastowej wykonalności, szybciutko zlecić jej realizację jakiemuś przedsiębiorcy wyłonionemu w trybie prawa zamówień publicznych, ale w trybie bezprzetargowym. Zamówienie niedrogie, sprawa pilna, można to było załatwić w trybie zapytania o cenę.
    To wszystko było możliwe lege artis. Tylko trzeba było tak chcieć. I tak powinien zadziałać powiatowy inspektor nadzoru budowlanego. Gdyby miał jaja, bo premedytację i złą wolę (jako przyczynę zaniechania) wykluczam.

    Zobaczymy, czy i jakie będą następstwa powyższego zaniechania. Pomnik jakiś czas sobie stał. Ten i ów z ukraińskich turystów go sfotografował, a może i znicz zapalił. Sprawa wyszła poza opłotki, być może stała się znana i na Ukrainie. Aż tu nagle - nie ma już tego pomnika, zdewastowano go.
    Czyż to nie wdzięczny temat dla tych, co nas nie kochają ?

    Łapi - dobry z Ciebie chłopak, patriotycznie myślisz, ale jesteś strasznie prostolinijny (w polityce to wada) i naiwny.
    Mordy Ukraińców na Polakach na Kresach były faktem, ja przecież tych zbrodni nie neguję. I zapewniam Cię, że już dawno, dawno o nich wiedziałem, ks. Tadeusz Isakowicz bynajmniej ich dla mnie nie "odkrył". Już w latach 60. pisał o tym Józef Sobiesiak, psedonim Maks. I to jak pisał ! Z technicznymi i anatomicznymi szczegółami owych zbrodni. Jego ksiązki nie są wznawiane (czemu się nie dziwię), ale cenzurą też ich chyba nie objęto. Zalegają gdzieś na półkach w starych bibliotekach. Poczytaj: "Burzany", "Przebraże". Wydane w latach 1960 - 64. Ja wtedy jeszcze byłem na etapie "Winnetou", więc je przeczytałem dopiero parę lat później.

    Zbrodnie ukraińskie na Wołyniu i Podolu były inspirowane z Moskwy. Żaden historyk badający prace wywiadu (poza, oczywiście, rosyjskim lub radzieckim) temu nie zaprzeczy.
    A że to zatrute ziarno mogło dać tak obfity plon, to już niestety ... poniekąd również i nasza, polska wina. Administracja II RP sporo zrobiła, aby pogłębić rów nienawiści pomiędzy dwoma narodami. Czytałeś chyba o różnych licznych szykanach administracyjnych wobec Ukraińców - o masowym zabieraniu im cerkwi, o uniemożliwianiu powiększania gospodarstw rolnych, o ograniczaniu szkolnictwa ukraińskiego, itp.
    Nie wiem, czy wiesz, że jedną z głównych przyczyn ich nienawiści do nas była ... Ryga. Pokój ryski w 1921 r. Oni tak to odebrali, jak my dwadzieścia parę lat później Jałtę. W ich mniemaniu Polska zdradziła wówczas Ukrainę. I, obiektywnie rzecz biorąc, to była prawda. Tak uważał m.in. marszałek Piłsudski, który miał bardzo ograniczony wpływ na przebieg ryskich rokowań (a szkoda).
    Pewnie, to wszystko nie usprawiedliwia zbrodni, nawet zainspirowanej z zewnątrz. Ale gdyby nie ów przedwojenny "podkład", to i najsprytniejsza inspiracja nie zrobiłaby z żołnierzy UPA zbrodniarzy.

    Tragiczna jest ta historia relacji polsko - ukraińskich i jakże skomplikowana ! Weźmy takich rodzonych braci Szeptyckich: jeden - generał Wojska Polskiego, drugi - metropolita Kościoła Greckokatolickiego.

    Orsini i Łapi - nie podchodźcie do tego zagadnienia w systemie "zerojedynkowym" i dwukolorowym (czarne i białe). Bo to taki naiwny polonocentryzm. Wszyscy tę biedną Polskę napadają, rozbierają, Polaków mordują, a to przecież taki szlachetny i niewinny naród.

    Nie bez kozery tłumy Ukraińców i Żydów radośnie witały 17 września 1939 r. Armię Czerwoną. Przecież gdyby im było w przedwojennej Polsce dobrze, to by się tak masowo nie cieszyli, nieprawdaż ?
    A Żydzi się wręcz z nas wtedy naigrywali. Ukuli wtedy takie słynne wówczas powiedzonko: "Chcieliście Polskę bez Żydów, a macie Żydów bez Polski".
    Ostatnio edytowane przez Stały Bywalec ; 26-04-2009 o 00:35
    Serdecznie pozdrawiam
    Stały Bywalec.
    Pozdrawia Was także mój druh
    Jastrząb z Otrytu

  3. #3

    Domyślnie Odp: Demontaż pomnika na zboczu Chryszczatej?

    http://komandir.wrzuta.pl/audio/5LUf...z_tata_wariata

    Z dedykacją dla Stałego Bywalca (posiedzeń prowydu?)

  4. #4
    Malkontent Roku 2009 Awatar Krysia
    Na forum od
    09.2006
    Postów
    3,380

    Domyślnie Odp: Demontaż pomnika na zboczu Chryszczatej?

    Cytat Zamieszczone przez Stały Bywalec Zobacz posta
    Orsini i Łapi - nie podchodźcie do tego zagadnienia w systemie "zerojedynkowym" i dwukolorowym (czarne i białe). Bo to taki naiwny polonocentryzm. Wszyscy tę biedną Polskę napadają, rozbierają, Polaków mordują, a to przecież taki szlachetny i niewinny naród.

    Nie bez kozery tłumy Ukraińców i Żydów radośnie witały 17 września 1939 r. Armię Czerwoną. Przecież gdyby im było w przedwojennej Polsce dobrze, to by się tak masowo nie cieszyli, nieprawdaż ?
    A Żydzi się wręcz z nas wtedy naigrywali. Ukuli wtedy takie słynne wówczas powiedzonko: "Chcieliście Polskę bez Żydów, a macie Żydów bez Polski".
    No to rozumiem, że sam holocaust też był w pełni zasłużonym mordem, w końcu żydzi też sobie zasłużyli??? Co Ty opowiadasz?Moskwa?jak dla mnie to mogli zlecić i kosmici z marsa co nie zmienia faktu, że było to LUDOBÓJSTWO, a upa JEST ORGANIZACJĄ ZBRODNICZĄ!!! koniec kropka!!! i mordercom nie należy się żaden pomnik! Chcieli zabijać?to nawet ludność cywilną można zabić w bardziej humanitarny sposób niż przerżnięcie piłą na ten przykład.
    "...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
    Nikt nie zabroni nam śnić..."
    Bogdan Loebl

  5. #5
    Bieszczadnik
    Na forum od
    11.2001
    Rodem z
    Warszawa (Ochota)
    Postów
    2,526

    Domyślnie Odp: Demontaż pomnika na zboczu Chryszczatej?

    Cytat Zamieszczone przez orsini Zobacz posta
    No to rozumiem, że sam holocaust też był w pełni zasłużonym mordem, w końcu żydzi też sobie zasłużyli??? Co Ty opowiadasz?Moskwa?jak dla mnie to mogli zlecić i kosmici z marsa co nie zmienia faktu, że było to LUDOBÓJSTWO, a upa JEST ORGANIZACJĄ ZBRODNICZĄ!!! koniec kropka!!! i mordercom nie należy się żaden pomnik! Chcieli zabijać?to nawet ludność cywilną można zabić w bardziej humanitarny sposób niż przerżnięcie piłą na ten przykład.
    Kotku Puszysty, Moja Ty Jedyna !
    Zacietrzewiłaś się.

    A gdzie ja napisałem, że UPA należy się pomnik ? Wręcz przeciwnie, dobitnie wykazałem (podpierając się Prawem budowlanym), że można i należało go szybko usunąć - po cichu, od razu "ukręcając łeb sprawie". Tak, aby nie powstała z tego żadna afera międzynarodowa (może nie powstanie).

    "Żydzi" pisze się z dużej litery, tu chodzi o narodowość, a nie o wyznanie. Napomknąłem o relacjach polsko - żydowskich w okresie 17.09.1939 - 22.06.1941 na ziemiach zagarniętych w tym czasie przez Stalina (52% przedwojennego obszaru Polski). Co ma z tym wspólnego Holocaust ? On zaczął się dopiero w 1942 r., wraz z wypowiedzeniem wojny USA przez Hitlera (XII. 1941). Przedtem były prześladowania Żydów i zbrodnie specjalnych komand SS (Einsatzgruppen SS) poruszających się za Wehrmachtem (niekiedy inspirujących do współudzialu także Polaków, vide Jedwabne i okolice). Natomiast do planowej i systematycznej likwidacji narodu żydowskiego Hitler przystąpił w 1942 r., gdy już całe b. polskie Kresy były pod jego okupacją.
    Serdecznie pozdrawiam
    Stały Bywalec.
    Pozdrawia Was także mój druh
    Jastrząb z Otrytu

  6. #6
    Bieszczadnik Awatar mavo
    Na forum od
    11.2008
    Postów
    375

    Domyślnie Odp: Demontaż pomnika na zboczu Chryszczatej?

    Witam
    Nikt puki co nie wykazal niemieckiej inspiracji mordu w Jedwabnem.

  7. #7
    Malkontent Roku 2009 Awatar Krysia
    Na forum od
    09.2006
    Postów
    3,380

    Domyślnie Odp: Demontaż pomnika na zboczu Chryszczatej?

    Z małej czy z dużej to akurat bez znaczenia nie bądźmy małostkowi, po prostu chcę Ci pokazać absurdalność Twego myślenia, gdyż idąc tym tokiem rozumowania sobie zasłużyli na planową exterminację tak jak i Polacy na kresach
    "...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
    Nikt nie zabroni nam śnić..."
    Bogdan Loebl

  8. #8
    Bieszczadnik
    Na forum od
    11.2001
    Rodem z
    Warszawa (Ochota)
    Postów
    2,526

    Domyślnie Odp: Demontaż pomnika na zboczu Chryszczatej?

    Cytat Zamieszczone przez mavo Zobacz posta
    Witam
    Nikt, póki co, nie wykazal niemieckiej inspiracji mordu w Jedwabnem.
    I już chyba nie wykaże. Skąd dowody procesowe po tylu latach ?

    Richard Rhodes "Mistrzowie śmierci, Einsatzgruppen". Wyd. Bellona, Warszawa 2007. Cytuję (str. 184):
    "Trzydzieści kilometrów od Tykocina, w wiosce Jedwabne, polscy chłopi inspirowani przez Niemców (podkreślenie moje, S.B.), w dniu 10 lipca 1941 r. wymordowali swoich żydowskich sąsiadów, zapędzając ich do stodoły i paląc żywcem - masakra opisana przez Jana T. Grossa w książce Sąsiedzi.".

    Richard Rhodes to pisarz amerykański, laureat wielu prestiżowych nagród i wyróżnień literackich. Wobec Polski i Polaków raczej obojętny - taki ani polonofil, ani polakożerca. W cytowanej pracy najczęściej powołuje się na źródła niemieckie i izraelskie.

    Mavo - odbiegliśmy od tematu.
    Wracając więc do tematu głównego: takie ludobójstwo, jak Niemców na narodzie żydowskim, i - oczywiście w dużo mniejszej skali - Ukraińców na Polakach na Wołyniu i Podolu, musiały mieć nie tylko "przyzwolenie", ale i odgórne polecenie. I miały takowe.
    Z tym, że (podtrzymuję swój pogląd) wierchuszka OUN i UPA była spenetrowana przez agentów ZSRR, którzy - nie ryzykując dekonspiracji - poszczuli Ukraińców do tego, co dziś się określa mianem "czystek etnicznych".
    Czyli rzezi ludności polskiej na Kresach. Przecież ja tego nie kwestionuję, o co więc chodzi tym pryszczatym oszołomom na Naszym Forum ? Podpowiedziałem im przecież lekturę książek Józefa Sobiesiaka - Maksa, przy których "Przemilczane ludobójstwo na Kresach" ks. Tadeusza Isakowicza - Zaleskiego to tylko przytoczone relacje świadków, podczas gdy "Maks" sam był takim świadkiem i zarazem uczestnikiem wydarzeń na Wołyniu (dowódcą oddziału partyzanckiego i mścicielem, który odpłacał pięknym za nadobne - naprawdę, przeczytajcie jego książki !!!).

    Agenci radzieccy (usytuowani w strukturach dowódczych UPA) dlatego nie ryzykowali dekonspiracji, ponieważ w środowiskach ukraińskich była zakorzeniona głęboka nienawiść do Polaków. Powtarzam: zatrute ziarno padło na podatny mu grunt.
    A temu ostatniemu to już jesteśmy winni my, jako naród. Gdybyśmy w latach 1921 - 39 szanowali ukraińskie dążenia choćby tylko autonomiczne, to owo "zatrute ziarno" by zgniło zamiast wykiełkować i dać tak obfity plon.

    Do Orsini: nie wierzysz w tę moskiewską penetrację wywiadowczą. Faktycznie - trudno w nią uwierzyć. Bo to był najlepszy wywiad świata. Swoich agentów umieszczał w najbliższym otoczeniu Roosevelta, dowództwie wywiadu brytyjskiego, a także w ... polskim rządzie emigracyjnym w Londynie.
    Ostatnio edytowane przez Stały Bywalec ; 26-04-2009 o 21:18
    Serdecznie pozdrawiam
    Stały Bywalec.
    Pozdrawia Was także mój druh
    Jastrząb z Otrytu

  9. #9
    Malkontent Roku 2009 Awatar Krysia
    Na forum od
    09.2006
    Postów
    3,380

    Domyślnie Odp: Demontaż pomnika na zboczu Chryszczatej?

    Cytat Zamieszczone przez Stały Bywalec Zobacz posta
    Do Orsini: nie wierzysz w tę moskiewską penetrację wywiadowczą. Faktycznie - trudno w nią uwierzyć. Bo to był najlepszy wywiad świata. Swoich agentów umieszczał w najbliższym otoczeniu Roosevelta, dowództwie wywiadu brytyjskiego, a także w ... polskim rządzie emigracyjnym w Londynie.
    ależ wierzę
    tylko CO TO ZMIENIA???
    nic!!!
    to było ludobójstwo, a upa jest organizacją zbrodniczą
    proste chyba prawda???
    I powinno się o tym mówić wprost , a nie głaskać po włoskach Juszczenkę gloryfikującego bandytów, bo Rosja...
    Rosja i tak z Ua zrobi to co z Gruzją jak tylko będzie chciała.
    "...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
    Nikt nie zabroni nam śnić..."
    Bogdan Loebl

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Armia widmo na zboczach Chryszczatej
    Przez kpo15 w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 66
    Ostatni post / autor: 15-07-2011, 14:58
  2. budynki na zboczu Stoja w Borżawie
    Przez buba w dziale Wschodni Łuk Karpat
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 17-06-2009, 11:37
  3. Obelisk UPA w okolicy Chryszczatej
    Przez Misieg w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 6
    Ostatni post / autor: 02-04-2009, 13:11
  4. Cmentarz na Chryszczatej
    Przez bertrand236 w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 30
    Ostatni post / autor: 09-01-2005, 22:31

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •