Strona 43 z 75 PierwszyPierwszy ... 33 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 53 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 421 do 430 z 750

Wątek: Demontaż pomnika na zboczu Chryszczatej?

  1. #421
    Malkontent Roku 2009 Awatar Krysia
    Na forum od
    09.2006
    Postów
    3,380

    Domyślnie Odp: Demontaż pomnika na zboczu Chryszczatej?

    Cytat Zamieszczone przez wp.krzysztof Zobacz posta
    ,
    - jestem przeciw karze śmierci, ale za aborcją
    a to bardzo ciekawe
    jakim cudem dużego nie chcesz aby zabijano mimo, że np. gwałcił i mordował malutkie dziewczynki, a już niewinne dziecko to czemu nie...
    hmmm
    Ostatnio edytowane przez Krysia ; 30-04-2009 o 15:04
    "...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
    Nikt nie zabroni nam śnić..."
    Bogdan Loebl

  2. #422
    Zbanowany
    Na forum od
    03.2009
    Postów
    304

    Domyślnie Odp: Demontaż pomnika na zboczu Chryszczatej?

    Wniosek o ściganie każdy może złożyć i wcale nie musi mieć racji. Osobną sprawą jest czy on w ogóle będzie rozpatrzony. Moze nastąpić odmowa. Moim zdaniem prokuratura potraktuje to per noga. Ale załóźmy, że prokuratura dokona wszczęcia postępowania...

    Może się zdarzyc jednak nadgorliwiec który zacznie skrupulatne śledztwo. Ale musialby być z pochodzenia Ukraińcem, bo każdy normalny prokurator nie znajdzie tutaj sprawców. Bo jakby znalazł... Moze się okazać , że to jego koniec kariery...

    Zatem...

    jest ściezka w prawie karnym umożliwiająca ściganie osób które bezczeszczą mogiły. Fakt nielegalności mogiły nie przesądza wszczęcia postępowania.

    Jest również szerokie orzecznictwo na temat nieprzedawniających się zbrodni ludobójstwa.

    Orzecznictwo na temat działania na szkodę panstwa.

    Osobno można ścigać za propagowanie symboli faszystowskich,


    Czy można ścigać za zniszczenie nielegalnego pomnika formacji ktora wsławiła się ludobójstwem. ? Można. Pytanie, czy to w ogóle może być skuteczne.

    Ponieważ a'contrario ten kto niszczy nelegalne upamietenie faszystow i rozlamowców działa ... na korzyśc panstwa.


    Zatem można ścigać, jeśli tylko, rzecz sprowadzila by się do czynu względem samej mogiły. Ale konia z rzędem prokuratorowi, który znajdzie uzasadnienie dla braku łączności zniszczenia mogiły i temu komu ona jest poświęcona...

    ZUwP musi coś zrobić, żeby się uwiarygodnić w oczach swego elektoratu. Więc zloży wniosek. To kwestia polityki. Jeśli tego nie zrobią, zarzuci im ktoś bezczynność. Więc złożą wniosek, ktory jest z kolei samobójstwem w oczach polskiej opinii publicznej. Taka jest logika tych działań...

    Zatem z prostego faktu wynika sporo implikacji, łacznie z celowym działaniem wiadomych slużb. Stawianie nielegalnych pomników w Polsce jest wyśmienitym tematem do poróżnienia Ukraincow i Polaków.

  3. #423
    Zbanowany
    Na forum od
    03.2009
    Postów
    304

    Domyślnie Odp: Demontaż pomnika na zboczu Chryszczatej?

    WP. Krzysztofie. Jestem za tolerancją, ale nie wobec faszyzmu, wobec ludobójstwa. To błedna ścieżka. Wyraziłeś pogląd przeciwny w związku z czym w toku polemiki niektóre moje argumenty musiały uderzyć cię osobiście. Jestem zasadniczy w kwestiach odpowiedzialności karnej sprawców. My ludzie tak mamy, że kiedy utożsamiamy się z poglądami sprawia nam ból, gdy ktoś nam wytknie dziury w naszym światopoglądzie. Tak samo jest ze mną, nie jestem przecież żadnym wyjątkiem.
    Ale obai możemy sobie pogratulować uczciwej trudnej dyskusji.

    Na koniec - nie jestem też Ukrainożercą. Na swojej drodze wiele razy spotykałem Ukrainców i nie budzi to moich żadnych odczuć, aczkolwiek nie ukrywam, że bardziej lubiłem... nadobne rozśpiewane Ukrainki :) Zaśpiewać w takim wielogłosie to wspaniale przeżycie. Gdzieś koło 1986 roku nauczyłem się sam od starszej Łemkini w Leszczynach piosenek ukrainskich spisując je ze sluchu, fonetycznie, bo wtedy żadnych materiałów nie było. Gram je i śpiewam do dziś. Bieszczady z kolei są moim drugim domem. Więc Ukraina tak - UPA - nie.

    A nie a'propo, to nie moja Polska jest ciasna duszna i zaściankowa... Nasza Polska. A jednak ona tylko taką bywa. Nie jest z natury.. Jeśli ktoś mówi źle o Polsce mówię mu, żeby przestał, bo widzi tylko drobne partykularyzmy a nie całość. Moje oblicze Polski, to ludzie pierwszej Solidarności, porywający się na wielki moloch komunistycznego imperium zła w nadziei, w niesamowitej zgodzie, w radości, zjednoczeni jak nigdy wczesniej i później nie widziałem. Moze za wyjątkiem momentu pierwszych wolnych wyborów 4 czerwca 1989 roku, kiedy cała ta ludzka masa powiedziała jednym głosem NIE. Jak ktoś nie wierzy, niech sprawdzi frekwencję i wyniki... od 1989 roku Polska tak wiele osiągnęla. A to tylko 20 lat w ktorych nikt nam nie przeszkadzal i nas nie powstrzymywał. Ta Polska pojawia się w chwilach szczegolnych, ale ona jest. Na codzien może mieć postać uśmiechu dziewczyny w hiperkarkecie i złości policjanta z drogówki... Ale nie dostrzegajmy tylko spraw negatywnych!

    Przypatrz się temu co się stało z pomnikiem UPA na Chryszczatej. Zniszczono betonowy postument z epitafium ku czci UPA. Wyrwano sześć krzyży metalowych pozostawiając jeden z figurą Jezusa.. Ktoś dał czytelne przesłanie - sanktuarium na cześć UPA w tym miejscu nie powstanie. Ale zmarłym należy się chrześcijańskie upamiętnienie.

    Tak nie robią barbarzyńcy.


    Nie musisz mnie przekonywać, że tamte Bieszczady były inne... Ale to se ne wrati... Wiatr zmian zabrał tamte Bieszczady do naszych wspomnień. Teraz... To już od dawna nie to samo.
    Ostatnio edytowane przez Łapi ; 30-04-2009 o 15:40

  4. #424
    Korespondent Roku 2009 Awatar Recon
    Na forum od
    02.2008
    Postów
    2,215

    Domyślnie Odp: Demontaż pomnika na zboczu Chryszczatej?

    Łapi, masz w swoich poglądach i racjach poparcie we mnie. Kiedy czytam tutaj Twoje posty dotyczące spraw UON-UPA to jakoś we wszystkim się z Tobą zgadzam.
    Pozdrawiam :)
    -----------------
    benevole lector

    https://twitter.com/Zbyszek_Recon

  5. #425

    Smile Odp: Demontaż pomnika na zboczu Chryszczatej?

    Cytat Zamieszczone przez wp.krzysztof Zobacz posta
    Dzięki za psychoanalizę. Zawsze można na Ciebie liczyć. No i dowiedziałem się czegoś nowego o sobie. Nie obrażam się oczywiście, bo i o co. Ot, taka sobie wymiana poglądów.

    Skoro przeniosłeś dyskusje na grunt prywatny, to napiszę tak:
    Podstawowa różnica między nami jest taka, że Ty tolerancji uczyłeś się z książek i – jak wynika z Twoich wypowiedzi – nie byłeś pilnym uczniem, a ja uczyłem się jej empirycznie, gdzieś tak już od czasów piaskownicy. Moim kolegą ze szkolnej ławy w podstawówce był Łemko, i dobrze pamiętam „obawy życzliwych sąsiadów”, o skutki tego, że przyjaźnię się z Ukraińcem, odwiedzam go w domu, razem budujemy modele, a z jego czarującą siostrą gram w badmintona.
    Było to jakieś 20 lat po sławetnej Akcji Wisła, w czasach, gdy nielicznych pozostałych rdzennych mieszkańców Bieszczad powszechnie traktowano jak bandziorów. Sam tego osobiście doświadczyłem, gdy po wyjeździe „do szkół” młodzi ludzie, o Twoich poglądach, mnie również nazywali Ukraińcem (oczywiście w pejoratywnym znaczeniu ) i na nic zdały się tłumaczenia, że jestem polakiem i że mieszkam w Bieszczadach dopiero od 1960 roku.
    Ja w tamtych czasach chodziłem do Kościoła, w którym po mszy rzymskokatolickiej nasz śp. Proboszcz pozwalał grekokatolikom odprawiać w tym kościele mszę we własnym obrządku – bo im komunistyczna władza cerkiew zamknęła. (a przypominam Ci, że to przełom lat 60-70 ubiegłego stulecia). Mógłbym opisać Ci ówczesne stosunki między Łemkami a ludnością napływową, początkową nieufność, stopniowe przełamywanie barier i uprzedzeń – tylko po co ? i tak nic z tego nie zrozumiesz. Pewnie wiesz lepiej, mimo ze Cię tam nie było. Dziś oczywiście nie stanowi to problemu, mieszkańcy Bieszczad mają swoją dumę i otwarcie przyznają się do swojej przynależności etnicznej, ale w tamtych latach słowa „ty ukraińcu” rzucone w twarz miały swoją wymowę !!!!.

    Aha … jeszcze jedno, należę do tej, ciągle nielicznej grupy Twoich współobywateli, którzy w święto narodowe spontanicznie wieszają flagę państwową na swoim domu, i nie wstydzę się polskości, mimo …., że widzę jej wady i przywary, oraz historyczne i obecne błędy. Do katalogu moich negatywnych cech możesz spokojnie dopisać jeszcze i to, że:
    - razi mnie głupota, nietolerancja, kołtuństwo i zakłamanie,
    - razi mnie podwójna moralność katolicka, moralność Kalego i Dulskiej,
    - jestem przeciw karze śmierci, ale za aborcją i „in vitro”,
    - jestem przeciw religii w szkole, ale za wolnością słowa i wyznania, oraz całkowitym rozdziałem kościoła od państwa,
    - jestem antykomunistą, ale przeciw ojcu dyrektorowi i całej reszcie nacjonalistycznych oszołomów,
    - jestem liberalnym demokratą i pragmatykiem, zwolennikiem integracji europejskiej i stopniowego ucywilizowania kochanych rodaków J VIVAT WSZYSTKIE STANY !!!

    Jak sam widzisz, mam problem ….. Jak tu żyć z takimi poglądami…. J, w Twojej Polsce, ciasnej, dusznej i zaściankowej. Jeśli moje poglądy uważasz za spaczone, trudno. Chętnie pozostanę w mniejszości. A z resztą … nagrobek zniszczony, problem „rozwiązany”, nie ma o czym dalej dyskutować. Dajmy sobie już z tym spokój. Była szansa na to aby administracyjnie załatwić temat i wyjść z tego z twarzą, ale jak zwykle spieprzyliśmy i to.

    A skoro wybierasz się ponoć właśnie w Bieszczady to powiem Ci, że Bieszczady jakie ja pamiętam z tamtych lat były inne, i ludzie którzy je wówczas odwiedzali też byli inni.
    Kto wtedy tam bywał, to wie o czym mówię.


    Pozdrawiam, i życzę przyjemnych wrażeń.
    Tak czytając ten wątek, wydaje mi się, że to Ty jesteś normalnie myślącym człowiekiem.
    To bardzo dobrze, że istnieją jeszcze ludzie, którzy myślą podobnie.

    Trzymaj się

  6. #426
    Malkontent Roku 2009 Awatar Krysia
    Na forum od
    09.2006
    Postów
    3,380

    Domyślnie Odp: Demontaż pomnika na zboczu Chryszczatej?

    Jakie normalnie?Przeciwko karze śmierci, a za aborcją?
    i to życie i to życie, czemu jedno ważniejsze od drugiego?
    Ja się nie dowiedziałam...
    "...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
    Nikt nie zabroni nam śnić..."
    Bogdan Loebl

  7. #427
    Bieszczadnik Awatar Doczu
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Sosnowiec
    Postów
    1,058

    Domyślnie Odp: Demontaż pomnika na zboczu Chryszczatej?

    heh no nie zdzierżyłem.
    Ja rozumiem że mogł komuś przeszkadzać pomnik, bo i sama jego idea i inskrypcja na nim mogła budzić kontrowersje, ale wyrwanie/zniszczenie krzyży uważam za skurwysyństwo pierwszej wody !!!!
    To co - teraz czas na krzyże żołnierzy niemieckich, a potem rosyjskich ? Wszak oni też swoje mają za pazurami.
    I to wszystko w katolickim kraju, gdzie niemal za drugiego Boga uważa się Jana Pawła II.
    Żenujące
    http://www.doczu.pl

  8. #428
    Zbanowany
    Na forum od
    03.2009
    Postów
    304

    Domyślnie Odp: Demontaż pomnika na zboczu Chryszczatej?

    Doczu, a powiedz, budzi w tobie odruch oburzenia, że te krzyże poświęcone UPA, postawione nielegalnie, ktoś wyrwał... To budzi opór także i we mnie. Ale...

    Ale czy intencja postawienia tych krzyży była pokojowa? NIE.

    Stawiając tam te krzyże wykorzystano automatyczny polski odruch szacunku do krzyża.

    WYKORZYSTANO. Bo intencją tych ludzi było raczej stworzenie nielegalnego sanktuarium UPA na ziemiach polskich. Tak jasno wynika z przesłania.


    A wracając do historii. W dniach 11-14 lipca 1943 roku UPA wykorzystała zgromadzenie się Polaków w kościołach by tam ich wymordować. Jest to tzw. II masakra Wołyńska. Czy to nie budzi w tobie odruchu buntu? Tam też wykorzystano religijność Polaków przeciw nim...


    W każdym przypadku jednak, milsza mi jest pamięć polskich ofiar na kresach niż pamięć o organizacji ich morderców.


    Przeczytajcie co się pisze na stronach zaxid.net. Tam się nie broni znaków religijnych, ale pamięci bohaterskich żołnierzy UPA poległych w szpitalu, przemilczając, że zginęli w wybuchu własnej amunicji z magazynu broni, tam się broni zniszczonego znaku narodowego Ukrainy,a le krzyży NIE.

    Takla jest natura tej prowokacji...

    Ale zapewne po tym poście zaraz się na stronie ZAXID.NET pojawi wypowiedz oburzonego swiaszczennika... Ta strona jest czytana także na Ukrainie, ale raczej nie przez Bieszczdników....
    Ostatnio edytowane przez Łapi ; 01-05-2009 o 13:22

  9. #429
    Zbanowany
    Na forum od
    03.2009
    Postów
    304

    Domyślnie Odp: Demontaż pomnika na zboczu Chryszczatej?

    Cytat Zamieszczone przez dorota z krakowa Zobacz posta
    Tak czytając ten wątek, wydaje mi się, że to Ty jesteś normalnie myślącym człowiekiem.
    To bardzo dobrze, że istnieją jeszcze ludzie, którzy myślą podobnie.

    Trzymaj się

    no dobrze, popieram w podobnym zakresie ale chyba nie o tym dyskutujemy? WP Krzysztofie, jeszcze chwila a zostaniesz świętym krakowskiej mieszczańskiej poprawności... Albo wrócimy do meritum, albo WP. Krzysztof otworzy portal adoracji gdzie koleżanka będzie pierwszym wpisem...

    To jest złośliwość, jakby ktoś się pytał :)

  10. #430
    Zbanowany
    Na forum od
    03.2009
    Postów
    304

    Domyślnie Odp: Demontaż pomnika na zboczu Chryszczatej?

    Cytat Zamieszczone przez Recon1 Zobacz posta
    Łapi, masz w swoich poglądach i racjach poparcie we mnie. Kiedy czytam tutaj Twoje posty dotyczące spraw UON-UPA to jakoś we wszystkim się z Tobą zgadzam.

    Dzięki, może się zatem kiedyś zobaczymy na mieście, zapraszam cię na jakiś kultowy Leżajsk. Smętną prawidłowością jest, że Bieszczadnicy, choćby mieszkali przez ulicę, spotykają się w Bieszczadach, bo normalnie nikt nie ma czasu...

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Armia widmo na zboczach Chryszczatej
    Przez kpo15 w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 66
    Ostatni post / autor: 15-07-2011, 13:58
  2. budynki na zboczu Stoja w Borżawie
    Przez buba w dziale Wschodni Łuk Karpat
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 17-06-2009, 10:37
  3. Obelisk UPA w okolicy Chryszczatej
    Przez Misieg w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 6
    Ostatni post / autor: 02-04-2009, 12:11
  4. Cmentarz na Chryszczatej
    Przez bertrand236 w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 30
    Ostatni post / autor: 09-01-2005, 21:31

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •