Cytat Zamieszczone przez Recon1 Zobacz posta
Determinacja Kresowiaków i ludzi ich wspierających dała wreszcie owoce. Daje to też dobry prognostyk w odczarowaniu tematu tabu dla bublikatorów i dla oponentów tego tematu.


Powiem szczerze, mam ogromną satysfakcję z tego powodu, że uczestniczyłem w proteście lubelskim, choć uczciwie mówie to nie było przyjemne. Ludzie krzyczący Juszczence w twarz o upamiętnieniu ofiar ludobójstwa, o postawieniu krzyży na grobach, hańba gloryfikatorowi UPA...
Strasznie przykry moment.

Ale moment właściwy. Wobec szefow Litwy, Ukrainy, Polski, gościa z Białorusi, to upublicznienie tematu w całym regionie podziałało na polskich oficjeli jak kubeł zimnej wody. Za dwa dni Kaczyński objął patronat nad mszą kresowiaków, za chwilę lawina artykułów, telewizja i na koniec uchwała senatu. Tego senatu który 2o lat temu najpierw potępił od d... strony... akcję Wisła, choć ona była zakończeniem ukraińskiej depolonizacji kresów.
Może to sygnał, że wracamy do wartości a nie bełkotu GW?

przejrzyjcie sobie artykuł GW Wojciechowskiego z 13 lipca, co napisał. Tym razem, na drugiej stronie napisano, o czystkach, ludobójstwie, o kilkakrotnie przewyższających straty ukraińskie liczbie ofiar... nie mogli już zaprzeczać, ale komentarz tego bubka iście makiawelistyczny - Isakowicz-Zaleski jak Erika Steinbach. Dla idiotów ta gazeta? I na koniec, że panstwo nie może wspierać obchodów rocznicowych. Katyń może, a tego nie. Miłosna liryka z... Orwella.