tego się nawet skomentować nie da...![]()
tego się nawet skomentować nie da...![]()
"...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
Nikt nie zabroni nam śnić..."
Bogdan Loebl
Nie było mnie na Naszym Forum tylko 2 dni i już się pożarli jak, nie przymierzając, J. Kaczyński z S. Niesiołowskim.
Weźcie Wy może na wstrzymanie, bo jak nie, to Was swoim bojowym kotem Sabinkiem poszczuję (posiada chyba trochę genów żbika, bo robi się cholernie odważny; ma dopiero 6 m-cy, a już pogonił dorosłego psa sąsiadki).
Ad rem.
Ogłaszam formalnie, że wpłynęło 3-cie zgłoszenie lokalizacji VIII KIMB, a mianowicie w miejscowości Krywe nad Sanem - w gospodarstwie agroturystycznym p. Antoniny Majsterek. Propozycję tę przedstawił Długi, konsultując ją wcześniej na p.w. m.in. z moją skromną osobą.
Do rozpoczęcia głosowania jeszcze ponad miesiąc, ale już teraz Szanownych Państwa informuję, że ja osobiście zagłosuję właśnie na Krywe !!!
Uważam bowiem, że mamy niepowtarzalną, wręcz historyczną szansę organizacji "KIMB-u Tysiąclecia".
Krywe jest przeurocze, warunki dla naszego spotkania wręcz idealne.
Wyobraźcie sobie:
1. Taniec z niedźwiedziem przy ognisku.
2. Rodeo - jazda na oklep na żubrze.
3. Wilczy chór a cappella (w czasie gdy Manio będzie odpoczywał).
O zakwaterowaniu już napisał szczegółowo Długi. Od siebie dodam, że osoby szczególnie wymagające mogą nocować w Zatwarnicy, Sękowcu, a nawet Chmielu (np. u p. Luli). I podjadą sobie samochodem jak najbliżej, a potem ruszą d... i pójdą na piechotę. A co do tych nielicznych, którzy nie będą chcieli lub mogli przejść tego kawałka drogi, to myślę, że skorzystają z transportu kolegów dysponujących terenówkami.
Ja osobiście nikomu tzw. lepszego miejsca u Tosi nie zajmę. Na KIMB i z powrotem przejdę się z Sękowca na piechotę. Zapraszam do towarzystwa - znam dobrze najkrótszą, chociaż nie najłatwiejszą drogę.
Czytając natomiast malkontentów, nasunęły mi się słowa imć pana Onufrego Zagłoby: Tfu, tfu mości panowie. Kury wam macać, a nie wojować z Chmielnickim.
A siedźcie Wy sobie w Polańczyku, pijcie piwko na tarasie jakiejś uzdrowiskowej restauracji i chwalcie się, że jesteście w górach, i żeście już spacer przez cały półwysep zrobili !
Albo może lepiej pozostańcie przed monitorami Waszych laptopów i desktopów.
Jest to w końcu forum bieszczadzkie, a nie Armii Zbawienia.
Ostatnio edytowane przez Stały Bywalec ; 09-12-2008 o 09:44
Serdecznie pozdrawiam
Stały Bywalec.
Pozdrawia Was także mój druh
Jastrząb z Otrytu
Aktualnie 2 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 2 gości)
Zakładki