a ja o 1wszej poproszę, bo jestem przyzwyczajona wcześnie chadzać spać
a ja o 1wszej poproszę, bo jestem przyzwyczajona wcześnie chadzać spać
"...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
Nikt nie zabroni nam śnić..."
Bogdan Loebl
Jeśli o mnie chodzi, to 6.00. Tak, by wliczając postój na kawę i cóś na kaca dojechać na śniadanie przed 9.00
Orsini, celny strzał... najlepiej deklaracje składać cudzym samochodem, czyimiś rękoma i w imię sloganu "możemy sprawdzić się jako ludzie, czy jesteśmy kolegami czy popisującymi się na forum sobkami?". Może dowiem się o logistykę na Krywe? Gdzie odbędzie się tam spotkanie (z ewentualnością np. dużej majowej ulewy), jaki dojazd, jakie i za ile są warunki noclegowe, jakie są warunki wyszynku i konsumpcji. Czy w momencie kiedy uznam za stosowne oddalić się na spoczynek (w dowolnym momencie), to mam liczyć na czyjeś plecy czy na swoje nogi do Zatwarnicy?
Nigdy u Państwa Majsterków nie spałem, ale jak widzę jest tam nocleg tylko na 12 osób no i możliwość rozbicia namiotu.
Lucyno, czy Ty tam dojdziesz/dojedziesz i później wrócisz ambitnie sama, bez liczenia na kolegów, czy jednak do kolegów będziesz trzepała rzęskami? A może ten slogan to już rzęski poszły w ruch? Inni też mają to czynić? A może dla równości i dla idei wszyscy zostawiają samochody w Sękowcu, w Chmielu, w Zatwarnicy... i idziemy na ognisko do Krywego? Chodzenie mi nie straszne, nie lubię tylko za dużo dźwigać.
Spokojnie, to .. taka pewnie niezobowiązująca sugestia jeno była
Można dogadać się z jakimś miejscowym właścicielem busa, czy nawet samochodu, gdyby zaszła takowa potrzeba.
A skąd mam wiedzieć. Będzie jak Bóg da. Nie raz wracałam po nocy do domu przez puszcze i knieje czując oddech niedźwiedzi i wilków na placach. Rzęski ostatnio przypaliłam sobie więc mam problem z trzepotaniem. W ogóle to same problemy.Na pytania odnośnie noclegów w Krywem dał odpowiedź Długi.
Reconie, proszę wyjaśnić tę kwestię godziny zakończenia naszej imprezy. Wszyscy dotychczasowi "kimbowicze" chyba potwierdzą, że o godz. 22-giej to nasze spotkania się dopiero dobrze rozkręcają.
Lucy, wybacz swoim kotom, jako i ja dziś wybaczyłem swojemu. Stłukł bombkę z choinki.
Serdecznie pozdrawiam
Stały Bywalec.
Pozdrawia Was także mój druh
Jastrząb z Otrytu
W Krywem nie ma warunków, które zadowolą tych bardziej wymagających koniec kropka. Ja osobiście nie chcę gdzie indziej mieszkać niż w miejscu gdzie jest KIMB, a tam nie ma ZRÓŻNICOWANEJ bazy noclegowej.
Podobnie ma się rzecz w Sękowcu.
Więc popieram w tym względzie Pastora wszystkimi nóżkami i rączkami
"...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
Nikt nie zabroni nam śnić..."
Bogdan Loebl
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki