[quote=Stały Bywalec;70038]Reconie, proszę wyjaśnić tę kwestię godziny zakończenia naszej imprezy. Wszyscy dotychczasowi "kimbowicze" chyba potwierdzą, że o godz. 22-giej to nasze spotkania się dopiero dobrze rozkręcają.
Ci co znają ORW Bystre to wiedzą, że sale o których wspomniałem są oddalone od głównego budynku o jakieś cirka 100 m (przy plywalni), tak samo wiata z ogniskiem (na górce). Nie znam siły tembru uczestników KIMB-u, no nie miałem jeszcze tej sposobności by nawet w przybliżeniu ocenić jej siły na zewnątrz lokalu. W tym roku byłem w tym ośrodku w czasie kiedy odbywało się tam spotkanie integracyjne jakiejś firmy (chyba z setka ludzi), bawili się pod wspomnianą wiatą do którejś tam godziny. Nie wiem do której?... ja byłem do północy. Za namową... nie zdradzę kogo, poszedłem też potańczyć i za swoją kasę przepłukać gardło (nie nie na sępa). Chyba długo trwała zabawa, bo ja już po śniadaniu i wychodząc na wędrówkę widziałem pierwszych balowiczów, z powiekami na zapałki, szukających choćby wazonu z kwiatami. Tam pod wiatą bawili się, grała ostro muzyka, były śpiewy i nic nie słyszałem by ktoś marudził a ja też nic nie słyszałem.
Ale oki, pytanie zostało zadane, jest potrzeba zgłębienia tajemnicy magicznej godziny ciszy nocnej. Dowiem się o to. Proszę przy okazji o ewentualne następne pytania, to zadam hurtem i to formalnie! Jednocześnie gwoli sprawiedliwości dziejowej na to samo pytanie/pytania niech odpowiedzą pozostali absztyfikanci miejsc KIMB-owych.
Ostatnio edytowane przez Recon ; 22-12-2008 o 17:04
Nie zauważyłam nigdy żadnej ciszy nocnej w ZpC
"...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
Nikt nie zabroni nam śnić..."
Bogdan Loebl
Recon1:
(...) Chyba długo trwała zabawa, bo ja już po śniadaniu i wychodząc na wędrówkę widziałem pierwszych balowiczów, z powiekami na zapałki, szukających choćby wazonu z kwiatami. (...) Proszę przy okazji o ewentualne następne pytania, to zadam hurtem i to formalnie! Jednocześnie gwoli sprawiedliwości dziejowej na to samo pytanie/pytania niech odpowiedzą pozostali absztyfikanci miejsc KIMB-owych.
Odpowiadam:
Ad. 1. Od wody z wazonu z kwiatami jest lepszy płyn ze słoika z ogórkami kiszonymi. O piwie nie wspominając.
Ad. 2. Ja więcej pytań nie mam, co nie wyklucza, że inni zainteresowani je zadadzą.
Ad.3.
1) odnośnie ZpC w UG już odpowiedziała piękna Orsini, a ja potwierdzam,
2) co prawda osobiście nie zgłosiłem Sękowca (uczynił to Piskal), ale gwarantuję, że moglibyśmy tam obradować do godz. 22-giej - dnia następnego, z możliwością automatycznego przedłużenia o kolejne 24 godziny,
3) odnośnie Krywego - proszę niniejszym Długiego, aby skontaktował się z Miśką z Otrytu i uzyskał jej akceptację naszego całonocnego spotkania.
Serdecznie pozdrawiam
Stały Bywalec.
Pozdrawia Was także mój druh
Jastrząb z Otrytu
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki