Tak dla tych co twierdzą, że można pomylić dzika z żubrem:
http://www.zubry.home.pl/zubry/foto/...08DSCN2637.JPG
Tak dla tych co twierdzą, że można pomylić dzika z żubrem:
http://www.zubry.home.pl/zubry/foto/...08DSCN2637.JPG
http://www.wrota-bieszczadow.pl/galeria/żubr - tam można powędrować...
__________________________________________
To raczej Ty masz kłopoty z odróżnieniem bycia przeciwnikiem obecnej formy łowiectwa od bycia przeciwnikiem łowiectwa w ogóle. Ja zresztą również jestem przeciwnikiem obecnej formy łowiectwa, bo drażni mnie to, że dominuje tam postkomuna i nowobogaccy ze wszystkimi tego konsekwencjami. Więc raczej trudno, żebym miał tej formy łowiectwa bronić.
Bycie przeciwnikiem łowiectwa jako takiego ma swoje źródło w ideologii wegetariańskiej, a dokładnie w "miłości do zwierzątek", i tutaj nie ma po prostu dwóch zdań.
A Właśnie że są... Wegetarianizm to dieta, oparta na niejedzeniu mięsa, nie koniecznie zakorzeniona ideologicznie w miłości do zwierząt, jak już to do wszystkich czujących istot. Przeciwnicy łowiectwa to często ludzie nie znoszący agresji i użycia siły w jakimkolwiek wymiarze, nie tylko wegetarianie. Zarówno dla wegetarianizmu jak i przeciwstawiania się łowiectwu ("jako takiemu" co to k..a jest) może być kilka bądź kilkanaście powodów.
Rośliny nie czują? Ciekawe, bo badania naukowe wskazują na co innego.
Poza tym dieta wegetariańska to jedno, a ideologia wegetariańska - to drugie. Wegetarianinem można być z różnych przyczyn. Zany mi jest ze słyszenia przypadek trapera-wegetarianina.
To już przypadki skrajne, bez znaczenia społecznego, a nadające się do leczenia. Trzeba nie mieć zupełnie pojęcia o funkcjonowaniu przyrody, żeby "nie znosić agresji i użycia siły w jakimkolwiek wymiarze". Ci ludzie naoglądali się za dużo dobranocek dla dzieci, gdzie "zwierzęta są szczęśliwe".Przeciwnicy łowiectwa to często ludzie nie znoszący agresji i użycia siły w jakimkolwiek wymiarze, nie tylko wegetarianie.
...wydaje mi się że sam jesteś skrajnym przypadkiem nadającym się do leczenia, bez znaczenia społecznego.. populina... krowa co dużo ryczy...
Dobranocki są o wiele bardziej merytoryczne niż Twoje argumenty.. w zasadzie.. chyba na tym zakończę i wyłączę się z dyskusji... :) Pozdrawiam... człowieku czynu.. oby...
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki