Ludzie z weekendu wrócili z przewietrzonymi głowami, świeżymi pomysłami to i ja powrócę do swojej zagadki. Do widoczku należy się cofnąć kilka postów wcześniej (nr 770).
Grzbiet o który mi chodzi oraz garbik z lewej strony zdjęcia są od siebie oddzielone wodą, a brzegi łączy most, który czasem złośliwie wbija gwoździe w opony;-)
Gdybym dała w podpowiedzi prawostronną kontynuację widoku, to sprawa byłaby jasna:-)
Zakładki