Poniedziałkowy też jestem :)
Korzystając z pięknej pogody i wolnego czasu po raz kolejny ruszamy w Beskid Niski, tym razem wschodni kraniec tej krainy.
Trasa: Szczawne - Rzepedka (708 m n.p.m.) - Kamień (717 m n.p.m.) - Wahalowski Wierch (666 m n.p.m.) - Komańcza
Opis trasy: Wyjście z okolic stacji benzynowej w Szczawnem drogą po płytach bez szlaku. Wejście na Rzepedkę bardzo proste. Schody zaczynają się później. Najgorzej jest "przeskoczyć" z Rzepedki do czerwonego szlaku, co może dziwić jak popatrzymy na mapę Beskidu Niskiego. Trasą tą biegną dwa szlaki: konny (ani jednego znaku nie widziałem) i Szlak Szwejka (akurat na tym odcinku gdzie znaki są bardzo potrzebne jest ich zdecydowanie bardzo mało). Po dojściu do czerwonego szlaku problemów z orientacją już nie ma. Trasa miejscami bardzo widokowa, oczywiście najlepsze miejsca to grzbiet Rzepedki i okolice Wahalowskiego Wierchu. Widoczne są z tych szczytów Bieszczady m.in. Łopiennik, Chryszczata czy Suliła, a także Beskid Niski: Pasmo Graniczne z Kanasiówką, Kamień nad Jaśliskami czy Pasmo Bukowicy z Tokarnią.
Samochód: najlepiej zostawić na wyżej wspominanej stacji benzynowej a potem z Komańczy łapać okazję.
Czas przejścia: około 5-6 godzin.
Kilka fotek:
Ku Rzepedce...
Widok z grzbietu Rzepedki na Pasmo Graniczne Beskidu Niskiego
Z prawej strony szczyt Rzepedki
Na stoku Wahalowskiego Wierchu
Na horyzoncie z lewej strony Kamień nad Jaśliskami - widok z Wahalowskiego Wierchu
Pasmo Graniczne - widok z Wahalowskiego Wierchu
Jak na połoninach... na horyzoncie Pasmo Bukowicy
Komańcza - Matka Boża Leśna
Szczawne - cerkiew wybudowana w latach 1888-89
Towrzyszka wędrówki i życiowej podróży
Zakładki