Pokaż wyniki od 11 do 20 z 101

Wątek: Kwiatki-czyli botanizowanie w Beskidach Wschodnich

Widok wątkowy

  1. #1
    Ekspert Roku 2011
    Ekspert Roku 2010
    Forumowicz Roku 2009
    Awatar marcins
    Na forum od
    12.2005
    Rodem z
    Lesko/Rabe
    Postów
    3,394

    Domyślnie Kwiatki-czyli botanizowanie w Beskidach Wschodnich

    Zgodnie z wczorajszą obietnicą zakładam wątek dla tych, co często patrzą na zielsko, które pod girami im rośnie, dla tych, którzy tylko na zielsko patrzą, a także dla tych, którzy prawie nigdy nie patrzą pod giry i tylko czasem to tu, to tam zobaczą jakiegoś kwiatka, który ich skłoni do chwili zastanowienia "Cóż to?". Jak tytuł wątku mówi będzie tu o tym, co rośnie w Beskidach Wschodnich. Chętnych do współtworzenia wątku zapraszam do aktywnego udzielania się czy to w formie tekstowej czy obrazkowej. Jak ktoś ma jakieś ciekawe lub nie rozpoznane okazy sfocone gdzieś w Beskidzie to również zapraszam do podzielenia się. Mam tylko małą prośbę o wklejanie zdjęć jako załączników, a nie jako linków do różnych dziwnych stron, które raz się otwierają, raz nie lub które przepadają gdzieś z czasem w odmętach sieci.

    Na początek zapodaję roslinę uznawaną za symbol Beskidów Wschodnich, a przede wszystkim ich najwyższego pasma Czarnohory - różanecznika wschodniokarpackiego Rhododendron kotschyi. Ten niewielki krzew, a właściwie krzewinkę znają wszyscy drepczący Karpatami Wschodnimi i Południowymi. W Beskidach Wschodnich najobficiej rośnie w Czarnohorze. Znacznie rzadziej można go spotkać w Gorganach lub na Świdowcu. Najdalej na zachód rósł kiedyś podobno na Borżawie. Natomiast dalej na południowy wschód już poza Beskidami można go spotkać w Górach Marmaroskich, Czywczynach i dalej przez całe rumuńskie Karpaty Wschodnie i Południowe. Podawany jest również z gór Bałkanów z Bułgarii i Macedonii. Pora najobfitszego kwitnienia przypada od połowy czerwca do połowy lipca w zależności od roku. Pojedyńcze kwitnące okazy można spotkać również później, aż do przełomu sierpnia i września. Rośnie głównie w piętrze subalpejskim i halnym, rzadziej spotykany niżej - czasem pośród wtórnych reglowych borówczysk (najniżej obserwowałem okazy w pobliżu Dzembroni).

    Załączone zdjęcia pochodzą z wycieczki botanicznej z 2004 roku. W momencie pełni kwitnienia można czasem spotkać okazy o białych kwiatach, które można dostrzec z bardzo daleka. W czasie zbierania dokumentacji fitosocjologicznej w 2004 w całym paśmie Czarnohory trafiłem na zaledwie kilka takich "albinotycznych" okazów. Natomiast dość często można spotkać pędy porażone przez jakiegoś grzyba (na rycinie po lewej u dołu), bardzo podobnego do tego, który atakuje borówkę brusznicę.

    Rycinę sporządziłem na podstawie okazów zebranych początkiem lipca 2004 i przekazanych do zbiorów zielnikowych KBLiOP na Wydziale Leśnym w Krakowie.
    Załączone obrazki Załączone obrazki
    Marcin

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Bartolomejskie wspomnienia ze Wschodnich
    Przez bartolomeo w dziale Wschodni Łuk Karpat
    Odpowiedzi: 19
    Ostatni post / autor: 21-08-2017, 14:58
  2. Majowy spacerek po Bieszczadach Wschodnich
    Przez coshoo w dziale Wschodni Łuk Karpat
    Odpowiedzi: 31
    Ostatni post / autor: 13-09-2012, 17:31
  3. Zdjęcia z Karpat Wschodnich
    Przez Basia Z. w dziale Wschodni Łuk Karpat
    Odpowiedzi: 30
    Ostatni post / autor: 13-11-2009, 08:19
  4. W Beskidach też ładnie
    Przez Basia Z. w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 17-10-2008, 14:25
  5. Mapy Bieszczadów Wschodnich
    Przez buba w dziale Wschodni Łuk Karpat
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 05-09-2006, 20:42

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •