To jeszcze raz witam Sylwio Blawatkowa :)
To jeszcze raz witam Sylwio Blawatkowa :)
Chciałeś dobrze a wyszło jak zwykle......:oops:
Witaj Sylwia !!!
Nasza zasady (na forumie) są trudne, ale wież mi są możliwe.
Na początek : Dzień dobry !!
Don Enrico, wieczorem przyrządzę sobie to samo, wstrząśnięte?Nasza zasady (na forumie) są trudne, ale wież mi są możliwe.
Witaj Sylwio:)
a ja znalazłam się tu trochę "od końca"przeglądałam ogłoszenia na temat sprzedaży chat w bieszczadzkich okolicach -bo mi się marzy uciec jak najdalej z miasta i w końcu zacząć żyć spokojnie(mimo,że mój osobisty mąż jak mantrę powtarza-"i z czego my tam będziemy żyć, i z czego my..itd,itd..hehe) i tak zaczęłam czytać, czytać..i stwierdziłam,że co tak będę sama siedzieć..Witajcie wszyscy!!!
p.s
a gdybyście wpadli na pomysł zniechęcania mnie to od razu mówię,że nie ma szans! za bardzo zawzięta jestem..a Walt Disney powiedział kiedyś:"Jeżeli umiesz o czymś marzyć-umiesz tez tego dokonać" i czytałam już opowieść o mieszczuchu co sześć łopat połamał..i jęczał,że ma bąble na rękach-nic to dla mnie:)
Pozdrawiam serdecznie
Zupełnie nie rozumiem, co Ty widzisz w tych Bieszczadach.
Nie lepiej pojechać do Zakopanego albo Sopotu ? Przeszłabyś się tam Krupówkami albo Monciakiem, pokręciła pupą, faceci by się oglądali a i mąż stałby się czule-zazdrosny.
Ale w Bieszczadach ?
Tu naprawdę dużo łatwiej o jelenia prawdziwego niż o jelenia-faceta.
PS
Tyle gwoli otrzęsin.
Serdecznie pozdrawiam
Stały Bywalec.
Pozdrawia Was także mój druh
Jastrząb z Otrytu
Witaj nieustająca Marzycielko!
WUKA
www.wukowiersze.pl
Dzień dobry Koleżanko!
bertrand236
Kurde jak tak wszyscy się wyprowadzą w Bieszczady to nie wiem czy tam dla wszystkich starczy miejsca....
Witaj Karolino
Chciałeś dobrze a wyszło jak zwykle......:oops:
witam i wytrwałości życzę w dążeniu do spełnienia marzeń :p jednym słowem powodzonka :d
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki