Nowy użytkownik - powitanie

[bartolomeo]

preferuje trasy jednodniowe , których to sporo mam już na koncie.

Na Tarnicy przypadkiem ostatnio nie byłeś? Mamy tu mały kryzys w tym temacie.

No więc jak, pomożecie? No! (oklaski)

[Szkutawy]

Na Tarnicy przypadkiem ostatnio nie byłeś? Mamy tu mały kryzys w tym temacie.

No więc jak, pomożecie? No! (oklaski)

...przestańcie... w ten sposób, to świeżej krwi tu nie przybędzie... no, ale można bić brawo dalej....:)

[bartolomeo]

Od śmiertelnej powagi też nie Ale dobrze, będę już poważny. Bez oklasków.

[don Enrico]

Na Tarnicy przypadkiem ostatnio nie byłeś? Mamy tu mały kryzys w tym temacie.

No więc jak, pomożecie? No! (oklaski)

...przestańcie... w ten sposób, to świeżej krwi tu nie przybędzie... no, ale można bić brawo dalej....:)

Co masz na myśli , ...... bo jakoś nie nadążam

[Szkutawy]

Od śmiertelnej powagi też nie Ale dobrze, będę już poważny. Bez oklasków.

... to nie jest powaga... tym bardziej "śmiertelna"... tak tylko, przyszło coś do głowy... klaskać można...:)... a nawet trzeba:)... kto zabroni...

[barti]

Na Tarnicy akurat nie Jakoś nie lubię tłoku.... W okolicy owszem. Pozdrawiam

[nowysacz]

Hey, jestem tu nowa jestem z Nowego Sącza.
Zaliczony Smerek i Tarnica - bardzo Bieszczady mi się spodobały.

[gazia]

Ano witam!
Mam na imię Kaśka! Jeśli zaraza szczecińska mnie opuści to za 3 dni ruszam po skośce w biesy. Na razie bez jakiś mocno zakotwiczonych planów, raczej z przemieszczaniem się między schroniskami. Prognoza pogody nie napawa optymizmem, ale..hmm..zobaczymy na miejscu.. Pozdrawiam!

[don Enrico]

(...) Prognoza pogody nie napawa optymizmem, ale..hmm..zobaczymy na miejscu.. Pozdrawiam!

Sorki, ale tu jest błąd
Bieszczady to nie plaża nadmorska , gdzie pogoda rozdaje karty...... tu klimaty łapie się przy kapiącym deszczu. (nie tylko w Cisnej)
..... jeśli liczyłaś na opalanie na zboczach Tarnicy, to może być zoooong !

[gazia]

Sorki, ale tu jest błąd
Bieszczady to nie plaża nadmorska , gdzie pogoda rozdaje karty...... tu klimaty łapie się przy kapiącym deszczu. (nie tylko w Cisnej)
..... jeśli liczyłaś na opalanie na zboczach Tarnicy, to może być zoooong !

Dzięki szanowny don Enrico za sprostowanie mego jakżeż laickiego błędu
W takim więc razie wykorzystam najbliższy czas na modły o zbawienny i nieprzerwany deszcz.
Z drugiej strony chyba rykowisko się rozkręca w dżdżystości, więc jako taki kolejny plus.
P.S.Serio? Cisna też jest passe?