Witamy :)
Witamy :)
Znaczy się, że już od jakiegoś czasu... trafiona i ustrzelona Witamy. :)
Witam,
Nie zauważyłem wcześniej miejsca na powitanie ale bertrand236 mnie nakierował zatem jestem i pozdrawiam. Bieszczady regularnie od kilku lat wyłącznie w zimie na rakietach lub gdy powinna być zima - jak naprzykład 2 lata temu byłem w styczniu a tu deszczyk i 9 stopni, inwersja i sauna. Wszelkich sezonów i weekendów unikam odkąd ze 6 lat usłyszałem na szlaku z tysiąc razy dzieńdobry a potem mijała mnie szkolna wycieczka i dzieciaki miały na telefonach nagrane "dzieńdobry" a ja nie miałem. Nie wiadomo było jak się ustawić żeby człowieka nie zobaczyć. Nie żebym był nietowarzyski ale tłok to ja rozumiem, że w autobusie jest normalny a Bieszczady mają taką namacalną pustkę i przestrzeń którą się karmię Pozdrowienia dla Wszystkich.
Radek
Witaj... ale jak się dobrze planuje to i w szczycie sezonu można zrobić taką traskę, gdzie się praktycznie nikogo nie spotka
Witam, mój trzeci post (przywitankę znalazłem tylko dzięki don Enrico ). Jakoś tak ciężko się obyć bez Bieszczadów, ostatnio nawet w zimie, jakieś uzależnienie, to i na forum mnie przyciągnęło. Zdróweczka wszystkim i trzymajcie się :)
Witam , to także mój trzeci post, link do przywitalni znalazłem gdzieś przy okazji przeglądania forum.
Mój pierwszy kontakt z Bieszczadami był w 1977 roku, kiedy byłem tu z obozem wędrownym, potem jeszcze parę razy, a potem długa przerwa na wychowanie dzieci. Dzieci już wychowane, więc czas wrócić do domu, bo tak się czuję kiedy tu przyjeżdżam, jakbym wracał do domu - to jakaś magia. Nawet kiedyś chciałem w Bieszczadach zamieszkać i nie całkiem mi to ze łba jeszcze wyszło - to jakieś irracjonalne przyciąganie - przyznaję się, że nie ma ani jednego racjonalnego argumentu za takim przedsięwzięciem w wieku 50+. Na razie więc co roku przyjeżdżam żeby połazić, pocieszyć się samym byciem w Bieszczadach i naładować akumulatory. Mieszkam w stolicy, w asfaltowej dżungli, ale jakoś dziwnie nie czuję, że "jestem z miasta".
Witajcie
Melduję się i ja. Czy przyjmiecie mnie z szeroko otwartymi ramionami?:)
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki