Chyba nikogo nie zdziwi to co powiem.. ale chyba zakochałam się w Bieszczadach(to samo z resztą tyczy się Beskidu Niskiego). Jestem pewna, że jeszcze tam wrócę i to nie raz. Tak wiele jest do zobaczenia, tak mocno czuć tam powiew przeszłości w opuszczonych wsiach, przydrożnych kapliczkach i z pozoru przypadkowych skupiskach drzew. Z resztą, sami wiecie.