Cytat Zamieszczone przez WUKA Zobacz posta
W ostatni dzień roku odszedł nasz serdeczny Przyjaciel-Andrzej z Rymanowa.Był uczestnikiem Forum,dlatego tu słów kilka...

Andrzejowi.

Chcę napisać
poświęcony Twej pamięci wiersz,
ale które wybrać z słów ogromu,
by wymościć nimi pustkę
co się głuchym echem niesie
wśród samotnych ścian Twojego domu.
Jak opisać radość spotkań,
po Beskidzie wędrowanie,
zbyt zmęczone ale wielkie dobre serce.
Jak pogodzić,że naprzeciw
nigdy więcej nam nie wyjdziesz,
patrzysz teraz na niebiańskich łąk kobierce.
Wybrać mogę tylko słowa te najprostsze,
nie puszące się znaczeniem wielorakim.
Nasza przyjaźń była zwykłym wiernym psem,
nie przelotnym kolorowym ptakiem.

(WUKA)
Mam nadzieję,że Twój Przyjaciel spotka się tam gdzieś na niebieskiej połoninie z moim mężem, wielkim niegdyś miłośnikiem bieszczadzkich bezdroży. Trasę Szczecin -Bieszczady przemierzał lotem błyskawicy po kilka razy w roku. Wierzę,że Oni i IM podobni będą się zachowywali tak jak napisał Ryszard Szociński z Cisnej w wierszu poświęconym zmarłemu kumplowi Januszowi Zubowowi :
"Ty będziesz wracał Tu
wiatrem
od przysłupskiej do Orłowicza przełęczy
Ty będziesz wracał Tu
łopotaniem skrzydeł
ptaków twoich przyjaciół podniebnych
Ty będziesz wracał Tu
z ósmej galaktyki
w Bieszczad spojrzeć
któryś raz jeszcze i i jeszcze
miłość oddać..."
z tomiku wierszy Jako ptaki Bieszczadu"
I rzeczywiście,trudno jest znaleźć się na szlaku samemu.
W szumie wiatru słyszysz Jego kroki i ciężki oddech.Odwracasz się , nie ma Go.Jesteś sam ze swymi wspomnieniami.To boli ale kiedyś mija.