Idąc tropem krzyżówek...
Powiem Wam cicho, po cichutku
aby hodowcom nie robić smutku
To było chyba za Dydiową
żubr strzelił se numerek z krową
Hodowcy za miesięcy kilka, prócz krów i konia
ujrzeli w stadzie także żubronia.
Idąc tropem krzyżówek...
Powiem Wam cicho, po cichutku
aby hodowcom nie robić smutku
To było chyba za Dydiową
żubr strzelił se numerek z krową
Hodowcy za miesięcy kilka, prócz krów i konia
ujrzeli w stadzie także żubronia.
To nie limeryk, ale wpadło mi do łba gdy wracałem z pracy.
Już przedwiosnie moi mili,
Słońce świeci,ptasze kwili,
Trawa w koło się zieleni
(odwrotnie niż na jesieni)
Miśki już się obudziły
Głodny misiek nie jest miły.
Nagle zaczął padać deszcz
Śnieg poprószył przy tym teżcz
Wierszyk kończy się żałośnie
Paskudne mamy przedwiośnie.
Choć w przedwiośniu dość paskudnie,
wolę to niż niż mokre grudnie!
Pozdrawiam!
WUKA
www.wukowiersze.pl
Grudzień tez ma swe uroki,
kiedy śnieg na metr wysoki,
kiedy mróz szczypie po uszach,
wtedy na szlak górski ruszam.
Moje są góry, górki i góreczki:)
Pewien Przemysław z Elbląga
Popijać lubił w pociągach,
Więc gdy dotarł w Bieszczady
Z WARS-u wyjść nie dał rady
I go Bieszczad już nie pociąga.
Brawissimo!Gratuluję "debiutu"w TYM MIEJSCU!
WUKA
www.wukowiersze.pl
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki