Bubo ! skitury to troszkę co innego niż biegówki . Dziś , np. na giełdzie w W-wie można kupić dechy z wiązaniami + buciki za ok 100 zet. Zarówno jakieś szwedzkie czy litewskie. Choć zima się już kończy - POLECAM !!!!
Bubo ! skitury to troszkę co innego niż biegówki . Dziś , np. na giełdzie w W-wie można kupić dechy z wiązaniami + buciki za ok 100 zet. Zarówno jakieś szwedzkie czy litewskie. Choć zima się już kończy - POLECAM !!!!
Dokladnie. Biegowki i Skitury to dwa rozne swiaty.
Na biegowkach to mozna sobie w Jakucji lub w lajtowym Beskidzie Niskim jak snieg siadzie poszurac, i to raczej bez duzego plecaka.
a skitury - wywodzi sie to w naszych warunkach srodkowoeuropejskich z szerszej narty, prawie zjazdowej, wiazania kablowego typu
kandahar i smarow/fok od slizg. Szpanu za bardzo w tym nie bylo i nie ma. Do dzis koledzy na Ukrainie uzywaja glownie takich zestawow
ze wzgledow braku sprzetu oraz finansowych, a takze.... praktycznosci. Pomijajac kwestie przemakalnosci buta na wielodniowych wyrypach
narciarskich duzo bardziej moim zdaniem sprawdza sie kombinacja mocny but skorzany zimowy(trek) ze starym wiazaniami etc anizeli w butach typowych skitur. W kazdym razie Ukraincy nadal prowadza swoje wycieczki narciarskie roznych klas z takim sprzetem. Dopiero zaczynaja
wchodzic w plastikowy sprzet.
a skitury w scislym rozumieniu slowa wraz z rosnaca zamoznoscia Polakow i - jak najbardziej - moda to jest temat wielki i szeroki jak od Bugu po OdreMozna finansowo przeroznie, ja dysponuje sprzetem uzywanym nabytym za ok 600zl komplet, a przewaznie za ta kase to nawet wiazan nie nabedziesz. Wszystko zalezy.
Piekna jest zima w gorach.... a slad zostawiany za soba gdy Twoj slad to jedyny slad... bezcenne![]()
"There is no such thing like too much snow" - Doug Coombs
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki