Schronisko jest zamknięte jak nie ma turystów bo właściciel mieszka w tej samej wsi tyle że w "normalnym" domuMyślę, że turbazę otworzy bo to dla niego zarobek...
Schronisko jest zamknięte jak nie ma turystów bo właściciel mieszka w tej samej wsi tyle że w "normalnym" domuMyślę, że turbazę otworzy bo to dla niego zarobek...
Pikuj zimową porą zaliczony , turbaza w Husnem jest OK.Szczegóły ,co i jak i za ile , napiszę jutro.
"dosyć często rozważam co jest warte me życie?...tam na dole zostało wszystko to co cię męczy ,patrząc z góry w około - świat wydaje się lepszy.."
Pozdrawiam Janusz
Widząc po turbazie to już nie te czasy, kiedy tam byłem pierwszy raz to nowosci widać nie było...
Marcin
joorg czekamy z niecierpliwością na informacje "co, jak i za ile"
Doczu już piszę,... Kto jak Kto, ale Ty wiesz, że jak się stamtąd wraca, to człowieka "ogarnia błogie lenistwo"
Turbaza (prywatna)w Husnem jest i działa.Jest to miejsce odremontowane , zadbane i czyste, jak na turystyczne schronisko "ful wypas". Budynek znajduje się na końcu wsi (Husne Wyżne), samochodem osobowym tam nie dojedzie . W budynku jest cztery pomieszczenia sypialne wyposażone w łóżka stałe i pościel ( osiem łóżek stałych) , a do tego są jeszcze łóżka rozkładane , a miejsca na „podłodze jest skolko ugodno”.
Pomieszczenia są ogrzewane elektrycznymi kaloryferami olejowymi (jak dla mnie to było tam za ciepło).
Jest też pomieszczenie kuchenne wyposażone w kuchnie gazową (gaz nie z Rosjitylko z butli), oraz w elektryczną kuchenkę i różnego typu naczynia łącznie z patelniami.
WC czyste ,ale znajduje się na zewnątrz budynku zasadniczego .Do tego znajduje się też wiata z paleniskiem i rusztem.
Jadąc tam nie dzwoniłem wcześniej do właściciela z pytaniem o nocleg , zadzwoniłem dopiero jak już byłem w Husnem , gdzieś na wysokości cerkwi. Dzwonię i pytam czy otworzy schronisko dla 4 osób , oczywiście że otworzy , i powiedział że będzie czeka na nas za ostatnim mostem .
Tak to się wszystko odbyło .Ulokowaliśmy się na pokojach , ogrzewanie zostało włączone.
Koszt noclegu za 4 osoby (dwa pokoje) to 250 Hrywne (jakieś 25 zł za osobę )
Myślę ,że w sezonie wybierając się tam, należy zadzwonić wcześniej z pytaniem o nocleg.
W zał. wizytówka z nr tel. i zdjęcia.
Właściciel , tak jak pisał Machoneya, nazywa się Myrosław Toporowycz
"dosyć często rozważam co jest warte me życie?...tam na dole zostało wszystko to co cię męczy ,patrząc z góry w około - świat wydaje się lepszy.."
Pozdrawiam Janusz
Pięknie dziękuję za informację oraz nr. telkoma. Z pewnością sie przyda.
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki