Strona 14 z 20 PierwszyPierwszy ... 4 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 131 do 140 z 217

Wątek: hipokryzja?

Mieszany widok

  1. #1
    Poeta Roku 2010
    Poeta Roku 2009
    Poeta Roku 2008

    Awatar WUKA
    Na forum od
    07.2006
    Rodem z
    Toruń
    Postów
    3,908

    Domyślnie Odp: hipokryzja?

    Zwróćcie uwagę na sylwetkę wilka w zdjeciach vm2301- sam kontekst mówi za siebie!

  2. #2
    lucyna
    Guest

    Domyślnie Odp: hipokryzja?

    Widocznie Wy znacie jakieś inne Bieszczady. Ja jeszcze nigdy quada lub terenówki nie spotkałam (oprócz tych którymi jeździłam służbowo stokówkami mając pozwolenia) w lesie. Jedyne co można zobaczyć w okolicy Leska i Olszanicy to motocrossowcy, którzy są miejscowymi zawodnikami boodajże z Sanoka. Raz też widziałam z okiem chyba Cienia PRL motocrossowców w górach. Quadami jeżdżą po drogach (w ostanią niedzielę w okolicy Orelca) miejscowi. Co najśmieszniesze są to często sąsiedzi osób walczących z tym sportem.
    Jeżeli chodzi o imprezy zorganizowane to ceny są zaporowe dla większości turystów. Nie wiem jak w innych firmach, a jest ich klikanaście albo i ponad trzydzieści jak słuszałam, koszt programu to od 120 zl/os. Uczestniczę w spotkaniach, konferencjach, gdzie ten temat jest wałkowany. Były przeprowadzane duże akcje zwalczające np. w długi weekend majowy ale połączone siły policji, straży leśnej i parkowców nie spotkały ani jednego delikwenta, ani jednego śladu dewastacji. Podobna akcja w okolicach Odrzykonia i Prządek zakończyła się złapaniem kilkudziesięciu sprawców. Moim zdaniem jest to temat zastępczy bądź temat na którym chce się wypłynąć bądź załatwić konkurencję tworząc czarny PR.

  3. #3
    Literat Roku 2013

    Awatar trzykropkiinicwiecej
    Na forum od
    04.2007
    Rodem z
    Nigdziebądź nad Osławą
    Postów
    1,841

    Domyślnie Odp: hipokryzja?

    ... jeśli chodzi o Park... to niedawno znajomy opowiadał co następuje: kilku palantów goniło skuterami na Rawki... więc poinformował dyżurke jednej ze służb... skończyło się na tym że współpraca i odpowiednia reakcja dała im mandat za poruszanie się po parku (od straży parkowej) , następnie dojechali z SG za poruszanie się bez zezwolenia w ścisłej strefie nadgranicznej, i następny kwitek Służba leśna żeby nie być dłużna, za ten incdent gdy wyjechali z Parku do swoich samochodów z super nowymi przyczepkami, za naruszenie terenu nadleśnictwa... Rozsądny człek który uruchomił "domino" był Goprowcem, dziwi mnie jednak fakt.. że tym samym szlakiem wtedy wędrowało kilkanaście osób.. i nikt nie dał (podobno) cynku odpowiednim służbom za naruszenie przepisów... Nie oszukujmy się... jeżdżą po lasach jak potłuczeni... jednym z problemów jest to że quadem można uciec bardzo łatwo , tak że "nas nie dogoniat" ...a i nie mają blach, po których mozna by je ścigać... Lucynko.. z całym szacunkiem dla Twojej osoby... ale lasy są pełne popaprańców... (nie mówie o forumowiczach ;-) i ludzi którzy nie reagują... i z tym się z Tobą zgadzam...
    Ostatnio edytowane przez trzykropkiinicwiecej ; 05-02-2009 o 13:54

  4. #4
    Bieszczadnik
    Na forum od
    01.2006
    Postów
    1,823

    Domyślnie Odp: hipokryzja?

    Kto z piszących niepochlebnie o quadach na tym forum, robi to by podkopać konkurencję?

    Nigdy quada w terenie nie widziałaś? To Ty chyba Lucynko za często się z domu nie ruszasz
    Z drugiej strony wiesz, że ze względu na cenę są wynajmowane przez firmy. Uczestników imprezy integracyjnej jeżdżących na quadach też nie widziałaś? Aha, zapomniałem, jeździli po publicznych drogach i terenie prywatnym. Zapomniałem też, że np droga Bystre-przeł. Żebrak jest publiczną, więc szkód żadnych nie wyrządzą

    Jaki teren objęła ta akcja połączonych sił?

    Nie znaleziono żadnej dewastacji, dobrze, ale ewentualne dewastacje chyba nawet nie są głównym zagrożeniem.


    I pamiętaj, że nawet jeśli statystycznie quady i inne sporty motorowe nie są jeszcze w Bieszczadach problemem, to będą jeśli nie będzie wyraźnego sprzeciwu.

    Niechaj jeżdżą po drogach publicznych, terenach prywatnych (jeśli nie leżą na terenie parku, czy rezerwatu).

    No może bym jeszcze liczbę tych dróg publicznych ograniczył...



    PS Jeszcze jedno pytanie dotyczące tego:
    oprócz tych którymi jeździłam służbowo stokówkami mając pozwolenia
    - w jakim celu starałaś się o to zezwolenie? Ile razy to robiłaś w zeszłym roku?

  5. #5
    lucyna
    Guest

    Domyślnie Odp: hipokryzja?

    Najłatwiej mi odpowiedzieć na to drugie pytanie. Współpraca przy promocji Bieszczadów. Byli to filmowcy, autor filmów przyrodniczych o mniędzynarodowej sławie, dziennikarze, fotograficy. Zdarza mi się to raz, dwa razy w roku.
    No właśnie to jest dziwne. Nie pracuję dla www.krainawilka.pl , zgłosiły się do mnie inne firmy zajmujące się tego rodzaju zabawkami, odmówiłam, sprawdziłam pod tym kątem, jeszcze sądząc, że powstanie Stowarzyszenie, okolice Arłamowa www.arlamow.com.pl i nie znalazłam ani szarf ani rozjechanych dróg. Oczywiście widzę obok ośrodka Ewka obok krzyżówki na Solinę poletko, gdzie jeżdżą quadami. Podobne jest w Bukowcu, obok krzyżówki na Terkę. Sporadycznie jeżdżę na Rabe zaprzęgami konnymi. One też Ci przeszkadzają?
    Zamiast tu pyszczyć prosżę pomóż mi dziś wieczorem na www.forum.turystyka-gorska.pl i ozdób wątek swoimi zdjęciami.

  6. #6
    Bieszczadnik
    Na forum od
    01.2006
    Postów
    1,823

    Domyślnie Odp: hipokryzja?

    Pyszczenie to moje hobby

    Czy przeszkadzają mi powozy konne? Nie.

    jesli jednak powozami jedzie 50 ludzi z orkiestrą, to tak.

    Pozdrawiam:)

  7. #7
    Malkontent Roku 2009 Awatar Krysia
    Na forum od
    09.2006
    Postów
    3,380

    Domyślnie Odp: hipokryzja?

    Pewnej księżniczce przeszkadzało ziarnko grochu i zasnąć nie mogła...
    "...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
    Nikt nie zabroni nam śnić..."
    Bogdan Loebl

  8. #8
    Bieszczadnik
    Na forum od
    11.2001
    Rodem z
    Warszawa (Ochota)
    Postów
    2,526

    Domyślnie Odp: hipokryzja?

    Cytat Zamieszczone przez orsini Zobacz posta
    Pewnej księżniczce przeszkadzało ziarnko grochu i zasnąć nie mogła...
    ... marzyła, iż z tego ziarnka wykiełkuje Jaś Fasola.

    A tak poważnie, to w każdym z nas tkwi nieco hipokryzji. Niechętnie patrzę na terenówki spotykane (na szczęście b. rzadko) na bieszczadzkich stokówkach, a przecież i ja sam w ubiegłym roku "woziłem się" w ten sposób z Wojtusiem Jego nissanem.
    Serdecznie pozdrawiam
    Stały Bywalec.
    Pozdrawia Was także mój druh
    Jastrząb z Otrytu

  9. #9
    Malkontent Roku 2009 Awatar Krysia
    Na forum od
    09.2006
    Postów
    3,380

    Domyślnie Odp: hipokryzja?

    dlatego proponuję podwyższyć u siebie próg przeszkadzalności i życie od razu piękniejsze będzie
    "...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
    Nikt nie zabroni nam śnić..."
    Bogdan Loebl

  10. #10
    Bieszczadnik
    Na forum od
    01.2006
    Postów
    1,823

    Domyślnie Odp: hipokryzja?

    Cytat Zamieszczone przez orsini Zobacz posta
    Pewnej księżniczce przeszkadzało ziarnko grochu i zasnąć nie mogła...
    I kto to mówi

    Ty Orsini lepiej o wygodach nie dyskutuj, hehehe bo Ci KIMBowy wątek podlinkuję

    I co Ci tak przeszkadza, że nie lubię hałasu? W imię czego mam uśmiechać się na widok rozwrzeszczanej zgrai w liczbie kilkudziesięciu osób? Co tak strasznie dziwnego widzisz w tym, że wole przejść się samotnie w ciszy?

    Moje życie pięknym jest, jestem z niego zadowolony i nawet taka zgraja, czy quadowiec nie zmąci szczęścia, gdy maszeruję sobie gdzieś tam...pewnie jedynie staram się odejść w siną dal, by nie słyszeć, nie widzieć i nie czuć.

    Stały Bywalcu

    W moich upodobaniach pewnie jest sporo hipokryzji, czy nawet egozimu, a w poglądach niespójności itp.
    Ale niechaj "pierwszy kamieniem rzuci, kto.."...czy jakoś tak. Nikt nie jest doskonały

    To są tylko moje upodobania, tak czuję, wolę i już.

    A kto, czy sam kiedyś nie wsiądę do jakiejś terenówki i nie pomknę gdzieś...po drogach oczywiście ogólnodostępnych.

    Ogólnie rzecz biorąc jakas moto-wycieczka typu Trophy pewnie dostarczyłaby mi wiele radochy...i nie stoi to w sprzeczności z tym, że po Bieszczadach wolę po cichu, pieszkom, czy rowerem

    Chyba można to pogodzić, nie uważasz?


    Pozdrawiam:)

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Same świętoszki ? A może to ukryta hipokryzja ?
    Przez Stały Bywalec w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 23
    Ostatni post / autor: 07-11-2009, 10:38
  2. Hipokryzja
    Przez Barnaba w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 29-12-2007, 10:15

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •