Podobnie jak Wojtek uważam, że im wiecej ludzi tym większy syf... a promocja turystyki jest czymś całkowicie niepotrzebnym, zwłaszcza tej w tak zwanym stylu aktywnym, a często nielegalnej. Niestety każdy kto przegląda internet to spotyka się z tą hipokryzją. Nawet niektóre państwowe jednostki z założenia zwalczające pewne "sporty" na swoich stronach je reklamują. Można promować Bieszczady i nie koniecznie trzeba szkodzić. A czy taka promocja będąca w istocie reklamą jest w ogóle potrzebna? Myślę, że im ciszej tym lepiej. Kto chce to i tak przyjedzie, a kto nie chce niech nie przyjeżdża, bo po co ma się rozczarować.



Odpowiedz z cytatem
Zakładki