Nóżki , nóżki ... z buciora daliśmy.
Śniegu było w sam raz, świeżego tak z 20 cm, a ten stary był tak zmrożony (na szczęście), że nie zapadaliśmy się po ja...a, a idąc po "borówszczyżnie" no to sam wiesz jak jest , ale tego nie było dużo.
Podejście zajęło nam ok. 3,5 godziny spokojnego marszu.
Zakładki