Całkiem inny punkt widzenia i powiem, że ładne.
Całkiem inny punkt widzenia i powiem, że ładne.
pozdrawiam
Marek
Oj żebyś wiedział, że się warun zmarnował. na samolocie socata noszenie od cumulusa dochodziło do 500ft/min, a do chmury było jeszcze sporo, tak ze 400 do 500m, więc coś lekkiego jak szybowiec czy paralotnię to by wciągało jak odkurzacz. Widocznośc dziś również była super, lekko 50km.
wszyscy glaciarze ci to powiedza ze pod CeBekiem fajnie "nosi" ale tylko raz
ostotnio jak latam to co chwile rozgladam sie zeby niechcaco nie spotkac sie z Toba hyhyhy ale bardzo bym chcial - to dopiero byly by foty
a na przyszlosc jak nas zobaczysz to za blisko nie podlatuj bo Twoj latacz takie rotory robi ze hej :)
pzdrw
Nie martw się. dobrze się rzoglądam, z resztą paralotnie dosyć dobrze widać. Dziś rano tak koło 7 było ładnie nad Bieszczadami i spokojnie, nic nie nosiło, więc możesz być w pracy bez wyrzutów sumienia
Słuchaj, ci z parku dalej się o paralotnie czepiają ? bo może by się udał grupą lotników do dyrektora bieszczadzkiego PN w któryś dzień i pogadał. w karkonoszach zrobili tak że aeroklub dogadał się z PN i wysyłają pracownika który objaśnia lotnikom co i jak w parku i każdy kto chce normalnie lata nad Karkonoszami na fali, szybowce, paralotnie czym kto chce byle bez napędu na małej wysokości.
Tak jak jest dzisiaj to tylko bezsensowne "darcie kotów". Szkoda żeby się takie piękne góry marnowały przez bezsensowną upartośc i złą interpretację lub nieznajomośc przepisów.
tak na marginesie - ciekawe kiedy wreszcie otworzy się normalne latanie na Ukrainę, bo granica to dosłownie na rozpiętość skrzydeł czy paralotni, a też się marnuje.
Latanie w ukrainskich bieszczadach piekne. az lezka sie w oku kreci jak pomysle ze kiedys to byly nasze gory... a moze to i lepiej bo by i tam zabronili latac a tak mozna ile sie chce - np Borzawa
Sa takie dni, ze az kusi zeby tam poleciec - mam nawet taka traske zaplanowana Smerek - Tarnica - Halicz- Pikuj - Borzawa. Moze kiedys zaryzykuje przeskoczyc - wkrece sie w chmure nad Haliczem - potem przeskok 10 km nad przelecza Uzok do pasma Pikuja. Tylko z pieczatka w paszporcie bedzie problem - da sie piatku na granicy i bedzie ok
Co do latania nad naszymi gorami to nie potrzebnie koledzy rozpoczeli glupie pyskowki. Latac wolno nam i tobie. Zeby byla jasnosc - poszlo glownie o startowanie i ladowanie na terenie parku. Osobiscie zrezygnowalem ze startow w miejscach lezacych w granicach BdPN. Choc wiem ze mozna bylo dojsc do konsensusu w tej sprawie.
Jezeli chodzi o ladowanie w parku to nigdy nie zdarzylo mi sie abym wyladowal w miejscu "zakazanym" tzn poza wyznaczonymi szlakami oraz tam gdzie wszyscy moga przebywac np tereny prywatne, pas drogowy czy parkingi.
Na stronie www.xcc.paragliding.pl mozna sprawdzic wszystkie loty wykonane nad BdPN jak i nad wszystkimi innymi parakami narodowymi w Polsce.
Na szczescie w naszym parku pracuja normalni, przyjazni ludzie i do tej pory nie bylo zadnych nieprzyjemnych sytuacji :)
Dobrze ze pogoda kiepska - przynajmniej mam spokojna glowe i moge skupic sie na robocie :) Przechodzi front i 2 - 3 dni nielotne
pozdrawliaju
Ostatnio edytowane przez payonk ; 27-05-2009 o 13:45
Wiesz co, ale ze startem z PN nie ma problemu, bo przecież można się podwieśc się pod samą granicę PN samochodem i wystartowac, do Tarnicy jest rzut beretem. Potem sobie napęd wyłączysz i po sprawie.
Jak mam takie "śliskie" loty to zabieram GPS i rejestruję ślad. Takie coś zamyka usta każdemu, bo nikt nie chce się wychylic i wyjśc na błazna. Ze swojej strony nie wlatuję nad park, nie przekraczam granicy państwa więc luzik
Natomiast że jestem 2m od granicy państwa i 5m od granicy Parku - to mi wolno.
пока
W tym układzie to komplikuje sprawę.
Temat rozpoczęłem pytaniem w lutym 2009, a 24 lipca nastąpiła praktyczna odpowiedź z realizacją. Dzięki Trzykropkiinicwięcej doszło do lotu. Piotr Bobula to niezwykle sympatyczny gość i super się z nim latało. Jak tylko się pozbieram dam kilka fotek i film z... dołu i z góry :)
Naprawdę warto i nie są to żadne tam fanaberie tylko... a zresztą co pomyślicie to Wasze, bo moje to było tylko zaspokojenie ciekawości jak Bieszczady wyglądają z lotu ptaka. I zaczynam zazdrościć czasami ptakom, chociaż z dołu też piękne są Bieszczady
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki