@Irek
Brzmi w miarę ciekawie, nie przekonuje mnie to jeszcze, bom nie pewien, czy oby wygodną wersalkę masz z tyłu..no i czy lodówka jakowaś w tym dyliżansie jest, bo dla ochłody chciałbym tam schłodzić trochę wódy mineralnej.
Po drugie, tak już na poważnie, to myślę, że jako organizator rządzisz, więc Twoje decyzje są ostateczne, po drugie jeśli uznasz, że to był zły pomysł i zechcesz się wycofać, to nikt się nie obrazi...chyba
...jeśli miało by to być przyczyną waśni jakowyś...
Ja w każdym razie do Lwowa chętnie pojadę...inną razą, ze swoimi babami na ten przykład.
tak więc chęć pikujowania zgłaszam - w ciągu miesiąca znać będę myślę plan działania i wtedy akces potwierdzę chętnie stosownym przelewem na poczet kosztów podróży.
Piątek to miałby być z samego rana, tzn o świcie?
Pozdrawiam:)
Zakładki