Mnie śp Boguś zanim się poznaliśmy oblał winkiem a następnie omyłkowo wziął za.....
.....księdza....
Szkoda- 53 lata to nie za dużo...
pewnie nie raz jeszcze w Cisnej odruchowo rozejrzę się w poszukiwaniu Bogusia "Sikorki"....
Mnie śp Boguś zanim się poznaliśmy oblał winkiem a następnie omyłkowo wziął za.....
.....księdza....
Szkoda- 53 lata to nie za dużo...
pewnie nie raz jeszcze w Cisnej odruchowo rozejrzę się w poszukiwaniu Bogusia "Sikorki"....
Zakręciła się łezka w oku... Strasznie przykra wiadomość, mogę się tylko cieszyć z tego, że i na mojej drodze życia postawił on krok. Wspaniała postać Bieszczadzka!
Życzę każdemu, żeby każdy mógł poznać w życiu kogoś tak dobrodusznego i otwartego jak Bodzio.
Pogaduchy z Bodziem z 2006r.: http://picasaweb.google.pl/k.czapa/B...90250324326066
stanął w ogniu nasz wielki dom
dym w korytarzach kręci sznury
a miały być dla nas niczym schron,
miały nas bronić, domu tego mury
sen dziecka piękny, o wiosennym stawie
zamiast trwać wiecznie, przez ojca przerwany
bo koszmar czekał na nie, dopiero na jawie
języki już ognia, wychodzą ze ściany
gdy wokół tylko śmierć swe zbiera żniwa
myśl rodzi im się w rozpalonych głowach
skoro w ten sposób Bóg nas do siebie wzywa
to prawdą niestety, jest że nie ma Boga
dym coraz gęstszy, ogień w siłę wzbiera
a my czekamy kilku prostych słów
tędy! za mną! niech Was jasna cholera!
a my nie chcemy umierać tu!
a my nie chcemy umierać tu!
krzyczymy wśród ognia jak opętani
próbując oddychać wśród żaru i dymu
marzymy by nadszedł poniedziałek lany
Dzisiaj w moim rodzinnym mieście, Kamieniu Pomorskim, wydarzyła się tragedia o której wszyscy pewnie słyszeli... W wyniku pożaru spłoneło 21 osób w tym 6 dzieci... Proszę o wspomożenie duchowe i jeśli ktos może to również pomoc tym którzy przeżyli...
Ale jest!
WUKA
www.wukowiersze.pl
tu była reakcja na wczesniejszy post ale nie zacytowało... i stracił sens
Ostatnio edytowane przez Jabol ; 25-03-2010 o 01:09
...jeno być niewidzialny jak Ten co mnie stworzył
Moje "Ale jest"odnosiło się do odejścia Bodzia rok temu. Rok minął,ale Bogdan jest z nami w pamięci,opowieściach,cytatach.
WUKA
www.wukowiersze.pl
Tak to odczytałem.
Pozdrawiam
bertrand236
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,tit...l?ticaid=1b837
"Ratownicy górscy odnaleźli młodą turystkę, która późnym popołudniem w czwartek zabłądziła w Bieszczadach - poinformował ratownik dyżurny bieszczadzkiej grupy GOPR, Hubert Marek. Dodał, że jej stan jest poważny.
- Około godziny osiemnastej turystka powiadomiła nas, że zabłądziła. Natychmiast rozpoczęliśmy poszukiwania - powiedział Marek.
Oprócz prawie 20 ratowników GOPR w akcji uczestniczył także śmigłowiec bieszczadzkiej Straży Granicznej. - Burza śnieżna spowodowała jednak, że śmigłowiec musieliśmy wycofać z poszukiwań - dodał ratownik.
Kobietę odnaleziono ok. godziny 20:00 w masywie Małej Rawki. - Jej stan jest poważny - zaznaczył ratownik. 19-latka poszła samotnie w góry. Miała też nieodpowiedni strój.
W czwartek wieczorem w Bieszczadach było 13 stopni mrozu."
Tym razem obyło się bez tragedii. Chwała GOPRowcom
Pozdrawiam
Ostatnio edytowane przez bertrand236 ; 30-12-2010 o 23:48 Powód: Dopisek własny
bertrand236
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki