Szanowny Prezydencie , Drodzy Przyjaciele po chwilowej nieobecności jestem
z powrotem .
W związku z „niemaniem” netu ustosunkowuje się do zaistniałej sytuacji dopiero dziś .
Kochani że UG wygrało to w sumie nic a nic mnie nie dziwi – no przecież inaczej być nie mogło .
Nie będę się zanadto rozpisywać bo sprawa jest oczywista ( w tym temacie ) podkreślę tylko jedno – to głównie do Andrzeja - gdzie diabeł nie może tam babę poślij .
Oczywistą rzeczą jest że się na KIMB stawie tym niemniej dziś już zawiadamiam że spóźnię się co najmniej
z godzinę gdyż tych owacji i innych uroczystych „ mówwwww” strasznie nie lubię, tak więc Drogi i Szanowny Prezydencie z góry przepraszam za zmianę w porządku obrad .
Wszystkim głosującym na UG serdecznie dziękuję i mam nadzieję że Wszyscy będziemy się dobrze bawić
i wspominać ten KIMB długo i sympatycznie .
Zakładki