Co nie Orsini?:) 500 czy 1000 km - co to za różnica:P Aby jechać. Ja zgłaszam się i ...Czarcika. Nawet jeśli ją za warkocz przywlokęBo ciągle marudzi, ze praca, praca, praca...;/
Pozdrawiam,
Derty
Co nie Orsini?:) 500 czy 1000 km - co to za różnica:P Aby jechać. Ja zgłaszam się i ...Czarcika. Nawet jeśli ją za warkocz przywlokęBo ciągle marudzi, ze praca, praca, praca...;/
Pozdrawiam,
Derty
Rano robimy nic. Lubimy to robić (Z Bertranda, 2011)
właśnie, wziąłby człowiek amunicję
eksportową śliwowicję
drzwi opatrzyłby w inskrypcję:
"przedsięwzięto ekspedycję" (MamciaDwaChmiele,2012)
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki