Strona 9 z 11 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 81 do 90 z 101

Wątek: Letnio-jesienny wyjazd w Bieszczady

  1. #81
    Malkontent Roku 2009 Awatar Krysia
    Na forum od
    09.2006
    Postów
    3,380

    Domyślnie Odp: Letnio-jesienny wyjazd w Bieszczady

    No po prostu bierzesz duży plecak i ładujesz weń mały na wędrówki. Duży sobie zostaje w domu tam gdzie mieszkasz, a w mały tylko to co niezbędne na dany dzień.
    "...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
    Nikt nie zabroni nam śnić..."
    Bogdan Loebl

  2. #82
    Bieszczadnik
    Na forum od
    09.2007
    Rodem z
    Puławy (te lubelskie)
    Postów
    265

    Domyślnie Odp: Letnio-jesienny wyjazd w Bieszczady

    A ja najbardziej w planach lubię właśnie to,że się zmieniają w trakcie wyprawy.
    Owszem planuję dokładnie godzinę wyjazdu i powrotu.Odrobinę nawet zarys tego gdzie chce pójść.Ale najwięcej frajdy dają te chwile gdy się zbacza z zaplanowanej trasy,gdy się idzie gdzie się nie miało iść.
    Mam dość zaplanowanego życia w tej mojej codzienności więc takie improwizacje w trakcie wędrówki dają najwięcej cudownych wrażeń.
    Poza tym jak już powiedzieli poprzednicy nie da się wszystkiego zaplanować.
    Rozumiem jednak ,że są ludzie którzy lubią działać (chodzić) wg. ściśle określonego planu.
    Z drugiej strony zawsze podziwiałem kobiety i dziewczyny które chodzą same po górach ale nie wiem czy chciałbym aby kiedyś moja córka albo jakaś inna bliska mi kobieta "włóczyła" się po górach i lasach.

  3. #83
    Bieszczadnik Awatar chwastek
    Na forum od
    02.2009
    Rodem z
    Wrocław
    Postów
    88

    Domyślnie Odp: Letnio-jesienny wyjazd w Bieszczady

    Cytat Zamieszczone przez Pawelk Zobacz posta
    Chwastku co Ty tam bierzesz w ten swój 22litrowy plecaczek?? przecież tam ledwo mieści się sweter i jakaś butelka wody mineralnej...
    ale ja nie mam miejskiego czy szkolnego plecaka ... mój siostrzeniec ma do szkoły taki 20 litrowy plecak - one są inne od tego który ja posiadam - mój jest taki wyprawowy, trekkingowy ... czy turystyczny ... bo jeszcze takie okreslenia są nadawane tej grupie plecaków ... wrzuciłabym linka do tego modelu ale nie wiem czy jest to dozwolone tutaj ... a i pewnie doczekałabym się wielu komentarzy na temat tego, co noszę na plecach ... ale słowo harcerza: jeszcze tak wygodnego i pojemnego plecaczka nie miałam wczesniej ... z rewelacyjnym systemem nośnym, pasem piersiowym (pomimo iż jest niby taki mały) i biodrowym takim akuratnym ... choć nawet nie jest to plecak specjalnie dla kobiet przeznaczony ...

    a odkąd pozbyłam się kurki z goretexem (nie sprawdziła sie ... była za ciężka i było mi w niej za gorąco) i kupiłam inną wiatroszczelną i wodoodporną, lżejszą i mniejszą, to i ją spokojnie udaje mi sie złożyc w kostke i wcisnąc do plecaka ...


    Cytat Zamieszczone przez Pawelk Zobacz posta
    ...a myślałem, że kobietom to potrzeba jakichś worów marynarskich na ten ich cały majdan a tu zdziwko bo 22 litry to nawet mnie i moje minimalistyczne podejście niepokoją...
    mogę cię nauczyć ... i to nie prawda, że jak kobieta, to zaraz musi mieć osobną torbę na kosmetyki i osobna na buty ...

    Cytat Zamieszczone przez Pawelk Zobacz posta
    i prawdę mówiąc w te 22 litry nie za bardzo wiem co bym miał spakować
    juz ja bym ci wyrzuciła z tej kupki zbędnych klamotów które chcesz zabrać te, które na bank nie przydadzą się tobie ... i spokojnie spakowałbys sie w 22 litry

    Cytat Zamieszczone przez Pawelk Zobacz posta
    Jestem pod wrażeniem jak można się spakować w 22 litrowy plecak na kilka dni.
    nie na kilka, tylko na jeden dzień ... orisni mnie dobrze zrozumiała.

    buba, taka wojskowa kostka (miałam taką, a jakże) jest bardzo mało pojemna, nadaje sie do biegania po lesie albo wzgórzach gdy zdobywa sie kolejne sprawności ... i w niej nie daje sie upychac jak popadnie ... koncepcja składania i umieszczania w takiej kostce rzeczy wymaga przemyslenia ... jak na moje oko to ona ma nie wiecej niz 12 litrów ...

    ostatnio pojawiły sie w sklepe takie plecaki na wzór kostek zrobione ... takie "cywilne" kostki ... ale one nie mają już tego uroku ....

    Cytat Zamieszczone przez buba
    wlasnie sprawdzilam ze moj plecak okreslany jako "maly" ma 40l..
    to taki średni plecak chyba jest ... buba, nie wiem czy ja taki zapakowany plecak poniosłabym dłużej ... jestem straszną chudziną i zwyczajnie brak mi masy mięsniowej do dźwigania
    Ostatnio edytowane przez chwastek ; 09-03-2009 o 11:29

  4. #84
    Malkontent Roku 2009 Awatar Krysia
    Na forum od
    09.2006
    Postów
    3,380

    Domyślnie Odp: Letnio-jesienny wyjazd w Bieszczady

    Cytat Zamieszczone przez chwastek Zobacz posta
    nie na kilka, tylko na jeden dzień ... orisni mnie dobrze zrozumiała.
    no ba;-))
    he he he bo ja dokładnie tak samo robię-mieszkam gdzieś, a łażę lajtowo bez garba wielkiego jak wielbłąd jaki
    "...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
    Nikt nie zabroni nam śnić..."
    Bogdan Loebl

  5. #85
    Literat Roku 2013

    Awatar trzykropkiinicwiecej
    Na forum od
    04.2007
    Rodem z
    Nigdziebądź nad Osławą
    Postów
    1,841

    Domyślnie Odp: Letnio-jesienny wyjazd w Bieszczady

    ...jeździłem z kostką na biwaki przez kilka lat, nieraz do 4-5 dni... da się spakować... cała drużyna dawała radę... oprócz żeńskiej części... (wniosek jakiś? Albo faceci to brudasy albo kobietki przesadzają z potrzebami... błagam, nie podejmujcie dyskusji - never ending story...)
    Prawda to, że te dzisiejsze kostki to już nie kostki... no i może by i upchnął tam 12 butelek wina.. ale czy by wytrzymały szwy?
    Kryzys ogólnoświatowy dotarł i do mnie... w tym sezonie dokonały żywotów: śpiwór, mały plecak, buty, czołówka..aż się boję pomyśleć co będzie dalej...
    Ostatnio edytowane przez trzykropkiinicwiecej ; 09-03-2009 o 12:01

  6. #86
    Bieszczadnik
    Na forum od
    02.2009
    Postów
    29

    Domyślnie Odp: Letnio-jesienny wyjazd w Bieszczady

    Cytat Zamieszczone przez trzykropkiinicwiecej Zobacz posta
    [...]Kryzys ogólnoświatowy dotarł i do mnie... w tym sezonie dokonały żywotów: śpiwór, mały plecak, buty, czołówka..aż się boję pomyśleć co będzie dalej...
    I tak jesteś szczęściarzem - ja muszę całe wyposażenie kupować od podstaw - w związku z planowaną wyprawą w Bieszczady. Już utopiłem w to masę kasy...

  7. #87
    Bieszczadnik Awatar Pawelk
    Na forum od
    12.2008
    Rodem z
    Zamość
    Postów
    89

    Domyślnie Odp: Letnio-jesienny wyjazd w Bieszczady

    Taka tradycyjna wojskowa "kostka" ma pojemności ok 35 litrów
    do tego jak bez szelek tylko na tych okropnych cieniutkich paseczkach.....
    brrrrrrrr...

  8. #88
    Kronikarz Roku 2011 Awatar buba
    Na forum od
    02.2006
    Rodem z
    Oława
    Postów
    3,646

    Domyślnie Odp: Letnio-jesienny wyjazd w Bieszczady

    Cytat Zamieszczone przez Pawelk Zobacz posta
    Taka tradycyjna wojskowa "kostka" ma pojemności ok 35 litrów
    do tego jak bez szelek tylko na tych okropnych cieniutkich paseczkach.....
    brrrrrrrr...
    ojjj, nie wyobrazam sobie nosic kostki na cienkich szelkach!! jakis madry czlowiek wymyslil im te podpinane grube szelki :)

    Cytat Zamieszczone przez trzykropkiinicwiecej Zobacz posta
    ...
    Prawda to, że te dzisiejsze kostki to już nie kostki... no i może by i upchnął tam 12 butelek wina.. ale czy by wytrzymały szwy?
    ..
    moja wytrzymala ponad 20 kg kamieni :) wprawdzie tylko przez godzine byla poddawana tej probie, ale szwy mialy sie ok. Przypuszczam ze dluzej by wytrzymaly niz ja
    Ostatnio edytowane przez buba ; 10-03-2009 o 10:06
    "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "

    na wiecznych wagarach od życia...

  9. #89
    Bieszczadnik Awatar Pawelk
    Na forum od
    12.2008
    Rodem z
    Zamość
    Postów
    89

    Domyślnie Odp: Letnio-jesienny wyjazd w Bieszczady

    Bubo "kostkę" i całe te szelki łącznie z pasem wymyślono już dawno dawno teeeeemu - dokładniej jakieś 100 lat temu w państwie niemieckim. A obecna (czy jeszcze jest używana- nie wiem) kostka jest niemal identyczna z ta z przed drugiej wojny światowej...


    a wytrzymałość- swego czasu za te okropne cienkie paski powiesiłem plecak na trzepaku a ja sam założyłem ramiączka i tak się dłuższą chwile bujałem obawiając się bardziej o te "haczyki" niż szwy- nic nie puściło

    ...strasznie bolesne z tego co pamietam to było, ale ciekawośc zaspokoiłem

  10. #90
    Botak Roku 2016 Awatar asia999
    Na forum od
    11.2008
    Rodem z
    jakieś 73 cm od Tarnicy ... w skali 1:1.000.000
    Postów
    1,686

    Domyślnie Odp: Letnio-jesienny wyjazd w Bieszczady

    Chwastku - z tego wszystkiego to raczej wynika, że nie tak łatwo o dobranie sobie współtowarzysza do wyjazdu w góry. Mam nadzieję, że oprócz tego poklepywania Cię po plecach tutaj i namawiania do zaczepiania ludzi na szlaku ktoś zgłosił się po cichutku na PW i zrealizujesz jednak swoje plany bieszczadowe w miłym towarzystwie - szczerze życzę tego

    ...no a jeśli nawet nie...to zawsze możesz się pobujać na trzepaku na szelkach swojego plecaczka...

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Pierwszy wyjazd w Bieszczady
    Przez szyszy w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 20
    Ostatni post / autor: 06-04-2013, 13:12
  2. Pierwszy wyjazd w Bieszczady.
    Przez lilelo w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 20
    Ostatni post / autor: 07-06-2012, 15:47
  3. Wyjazd w Bieszczady
    Przez Roghalik w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 10
    Ostatni post / autor: 17-03-2010, 16:34
  4. Co polecacie na pierwszy wyjazd w Bieszczady??
    Przez Fazi w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 23
    Ostatni post / autor: 08-06-2005, 22:29

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •