A ja, na przekór innym powiem tak: Masz potrzebę pędzić? To pędź! Bo cóż komu do tego, jak kto lubi wypoczywać i góry poznawać.. I cieszyć się nimi i klimat poczuć... Ja osobiście od lat łażę po nich... Łażę sobie po 30-40 km dziennie... Z plecakiem... W pogodę i niepogodę (choc ja jej tak nie nazywam). I to, że łażę nie przeszkadza mi czuć ich klimatu. Wręcz przeciwnie. Tylko tam, idąc i patrząc czuję je... nie siedząc w Siekierezadzie czy innym wyszynku... Czasem spotkam kogoś... Czasem z nim jakiś etap mojej włóczęgi przemierzę... I poznam lepiej niż kogoś kto towarzyszył mi w posiłku w knajpie jakiejś. A czasem nie widzę człeka dni kilka... I też jest dobrze... Czasem oczarowany jakimś miejscem zatrzymam się na chwilę... fotek parę zrobię... porozmawiam ze staruszkiem lub posiedzę w niebo tępo patrząc. Ale za jakąś chwilę, godzinę lub dwie idę dalej... Bo... "wedrówką wieczną życię jest człowieka", bo... wiem, że tam jeszcze czeka mnie to drzewo.. tamten strumyk czy owo wzgórze... I gonię do nich! I dobrze czuję się idąc... I nikogo ze spotkanych nie pouczam i nie doradzam jak ma te góry chłonąć... Co robic by je poczuć... Znam kilku takich co przyeżdżają w jedno i to samo miejsce w Bieszczadach. Wdrapują się do schroniska i siedzą tam tydzień nie ruszając się dalej niz kilkaset metrów. Dumnie nazywają się Bieszczadnikami... Ich też nie pouczam.... Każdy ma swój sposób na życie... I niech tak zostanie....
Pozdrawiam...
P.S. Co do jadłospisu.. Ja tam noszę to co konieczne, czyli wody ze dwa litry i parę tabliczek czekolady (wodę uzupełniam gdy tylko mogę a czekoladę trzymam na czarną godzinę). To co lekie i szybko da się przyrządzić czyli zupki Amino i jakieś tam gorące kubki. No i owoce...bo lubię... Orzeszków kilogram, bo też lubię... jakiś konserw i pieczywko. I pomidor, bo zawsze lepiej ta kanapka wchodzi. No i herbatkę dobrą zawsze mam! I nie jakaś Saga ani Lipton... Herbata taka aromatyczna. Taka, co to gdy z kubkiem wieczorem skonany zasiadasz, uśmiech wywołuje na twarzy i zadumę.... I wtedy wiem gdzie jestem...
Zakładki