Otóż jest problem. I myślę że napisałem o tym wyraźnie. Chodzi mi o integrację. I społeczności i wiedzy. Na szczęście nikt nie może mi zarzucić że mam interes jakiś w tym byście pozostali na tym forum. Otóz nie mam. Was namawiam byście nie budowali nowych for, badź przez ich zakładanie, bądź w nich akces swój zgłaszając. Dlaczego? Jaki to problem? Znów powieje komuną ale w jedności siła. Nie jest problemem zajrzeć na jedno, dwa sześć for... ale jeśli poobrażamy się nawzajem i założymy 600? czy wtedy też nie będzie miała Buba, Basia czy Andrzej problemu? Co spowodowało że jestem "po tej stronie"? To że to forum było pierwsze, że już dużą skarbnicą wiedzy się pochwalić może. Że nie będzie powtórnego wyważania drzwi. To czekać będzie na nas i na tym nowym, jak i na wszystkich przyszłopowstałych forach. W tym problem! No chyba, że jeśli ktoś sie zapyta na "tamtym" (nie lubię takich określeń) o to "czy zakapior bieszczadzki to jest idol czy nie?", to ktoś tam wklei linka do tego forum (co zdaje się narusza prawo, a na pewno etyczne nie jest w zaistniałej sytuacji). Dlatego pozostanę tu pomimo iż pisałem niejednokrotnie, że Forum to, jakoś bardziej prezentuje poglądy i interesy pewnej grupy (nazwałbym ją przewodnicko-moderatorową). Jeśli ktoś z poza niej, wypowiedział się nie tak jak im było wygodnie lub nie daj boże skrytykował któregoś to "huzia na Józia"... Mimo to pozostanę tu.
Pozdrawiam
Cóż pieniądze łaczą ludzi ale i dzielą. Pamiętać należy że na fundament sie nie nadają. Zbyt kruchy fundament tworzą. Zwłaszcza dla przyjaźni... Powtórzę więc słowami Marcina:
Zakładki