....."Wędrujących po bieszczadzkich szlakach w okolicy Ustrzyk Górnych uderza widok krzyża na Tarnicy (1346 m n.p.m.). Jeszcze kilka lat temu nie było go na tym najwyższym szczycie polskich Bieszczadów. Teraz jest, wznosi się w niebo metalowa konstrukcja o wysokości ponad siedmiu metrów. Myśl postawienia krzyża w tym miejscu zrodziła się w gronie miłośników Bieszczadów, uczestników organizowanej od stanu wojennego w każdy Wielki Piątek drogi krzyżowej na Tarnicę.
Dzięki zabiegom młodzieży skupionej w Ośrodku Duszpasterstwa Młodzieży w Jarosławiu oraz osób ze środowiska PTTK w Rzeszowie, wykonano metalowe elementy, które zostały przewiezione do Ustrzyk Górnych, skąd wieczorem 6/7 czerwca 1987r. wyruszyła na Tamicę szlakiem czerwonym przez Szeroki Wierch grupa turystów-pielgrzymów. Szli oni około 5,5 godziny, niosąc metalowe elementy konstrukcji, cement i piasek. Po północy byli na szczycie, następnie w ciągu kilku godzin zmontowali i ustawili krzyż, by zaraz o brzasku duszpasterz młodzieży przemyskiej ks. dr Franciszek Rząsa mógł odprawić przy nim mszę św. Wszyscy przeżyli ogromną radość......"
. reszta tekstu http://www.pspttk.intertele.pl/wspomn/tarnica.htm
Zakładki