Pomyślałem sobie, że może warto stworzyć przedszkole dla tych, co stawiają pierwsze kroki na grząskim gruncie mowy wiązanej No i padło na "lepieje", czyli dwuwiersze zaczynające się od przysłówka "lepiej", które swego czasu robiły zawrotną karierę spopularyzowane przez Wisławę Szymborską.

A u nas tematyka wyłącznie bieszczadzka, ze zdrową dawką obsceny. Proporcje oczywiście dowolne Na ten przykład:

Lepiej mieć pięć dziurek w nosie,
Niźli spać w Kremenarosie.

Lepiej kły mieć w odbytnicy,
Niż dojeżdżać z Zatwarnicy.

Lepiej... miskę lizać psu,
Niż nie słuchać KSU.

Zapraszam