A może lepiej wybudować ekrany kanalizujące ruch turystyczny? Na szerokość obecnej ścieżki. I tak ta wydeptana jest na straty. Zrobić przezroczyste, żeby motłoch mógł se widoczki oglądać, rozdzielić na pasy ruchu a przy okazji zamontować licznik przechodzących turystów.
A w czasie mgły nikt się nie zgubi.
Same korzyści.
Zakładki