Tak wygląda układanie trasy do imprezy integracyjno-turystycznej, która odbędzie się w lutym w Bieszczadach:
Tak wygląda układanie trasy do imprezy integracyjno-turystycznej, która odbędzie się w lutym w Bieszczadach:
bohaterzy.
"There is no such thing like too much snow" - Doug Coombs
Jak rozumiem rycerze czterech kółek trasę planują poza terenem parku i mają zgodę właściciela terenu czyli zapewne RDLP
Piszą, że wpisowe obejmuje opłatę za tereny prywatne.
Przekazuję informację od organizatora imprezy:
filmik tak jak i cała impreza odbywać będzie sie na terenach prywatnych moich 2 znajomych czyli po ich prywatnych lasach i łąkach, reszta to drogi asfaltowe. nikt nie jeździł i nie będzie jeździł po BPN.
Osobiście jestem przeciwnikiem takich jazd.Rozumiem jednak że są pasjonaci tego typu sportów.Więc dopóki takie zawody są rozgrywane na terenach specjalnie do tego przeznaczonych to z bólem serca ale napiszę niech jeżdżą .Pewne jest jednak że ilekroć spotkam Panów/Panie tak jeżdżących to na pewno zrobię foty i sprawdzę w miare możliwości czy byli na terenie prywatnym,ew. czy mieli zgodę właściciela terenu
Troche z innej beczki ale tyż piknie i całkiem zimowo.
Jest kasa jest zabawa...
http://www.youtube.com/watch?v=8BRGK...ature=youtu.be
@robines - nie chcę straszyć, ale Cię zagryzą...
Oj tam ,oj tam,zaraz zagryzą.Wilki forumowe czy Cersanit Team?
Gołodupiec jestem a że chciałbym sobie tak pośmigać jak pan S.to cóż w tym złego?
Zapewne nie w Bieszczadzie chciałbym to robić ale(jak na wstępie napisałem)ja gołodupiec jestem...
A króla płytkowo-kauczukowego etc...stać na jazde w terenach DZIKICH to i jakąś cegiełke/prezent w podkarpackie może dołożyć
Przyroda to nie wątroba,zregeneruje się sama
tak...cwaniaki .... ciekawe jakby kolce z opon powyciągali , ciekawe czy takie hardcory by byli
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki