Wczesną jesienią nowa płyta
.
Ja coraz bardziej przekonuje się do Kamila Bednarka. Chyba tak naprawdę jedyny chłopak, który robi fajna karierę po talent show.
ktoś jeszcze pamięta?
Wczoraj zmarł J.J.Cale.
Usłyszałem o nim w końcówce lat 60 tych i tamtej pory był niezmiennie na czele moich absolutnych faworytów amerykańskiej muzyki.Co ciekawe w jego zespole grali ci sami muzycy od czterech dekad ! Śpiewał w swoim niezwykłym stylu laid-back muzykę będącą mieszaniną bluesa,folku,rockabilly,jazzu.Grał bardzo prosto a jednak było w jego muzyce to "coś".
"Jestem osobą tła" -powiedział o sobie.I rzeczywiście sam nie nagrał żadnego hitu ale za to jego kompozycje stały się mega hitami dzięki takim wykonawcom jak Eric Clapton "Cocaine” “After Midnight" Lynyrd Skynyrd,Johnny Cash, Santana, Tom Petty, Waylon Jennings,Neil Young, Mark Knopfler , Bryan Ferry.
Z Claptonem zdobył nagrodę Grammy jednak do końca był "człowiekiem drugiego planu" , postacią której bogata twórczość kompozytorska miała ogromny wpływ wielu muzyków.
Ciekawy jest film "To Tulsa and Back" z którego można dowiedzieć się masę ciekawych info o tej niezwykłej,nietuzinkowej postaci
http://www.youtube.com/watch?v=f-9x6dRPzgM
Kilka największych hitów ( wspólnie z Claptonem)
http://www.youtube.com/watch?v=8aCOMU6qpJI
http://www.youtube.com/watch?v=gaT5O72-CnY
http://www.youtube.com/watch?v=3Umeco1Z-j4
Zapraszam na nocne spotkanie z Sigur Ros...
Tak, Sigur Ros to muzyka na dłuuugie wieczory...
Dostałam na facebooku zaproszenie na taki festiwal:
http://www.pannonica.pl/
Zapowiada się bardzo ciekawie i chciałabym pojechać, ale nie mam z kim, bo najbliżsi znajomi (tudzież synowie) akurat będą poza Polską.
Czy ktoś z Forumowiczów może się wybiera ?
Jeżeli tak - to bardzo chętnie się przyłącze.
W razie czego - dysponuję własnym namiotem, ale wolałabym spać nie na polu namiotowym a w jakiejś kwaterze agroturystycznej, ale w namiocie tez ostatecznie może być.
Aktualnie 5 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 5 gości)
Zakładki