Wczoraj gościłam u siebie ekipę znajomych z Cisnej z którymi wybraliśmy się na bardzo ciekawy koncert pod Rzeszowem - Capitan Tifus z Argentyny :) Zespół ten ostatnio sporo grał na podkarpaciu (Strzyżów, Jasło, Sanok, Cisna, Wetlina), więc kto tylko będzie miał okazję to bardzo polecam się wybrać! (wstępy są z reguły za bardzo symboliczną opłatę). Jest to grupa popaprańców -bardzo pozytywnie zakręconych ludzi, którzy na scenie grają piękną muzykę i przy tym robią świetne szoł. Mogą budzić skojarzenie z poczuciem humoru niczym z filmów Kusturicy, wczoraj zagrali nawet melodię z Czarny kot, biały kot.
CAPITAN TIFUS - Maradevi
https://www.youtube.com/watch?v=2fZq_umGv7U
Dzisiaj z kolei słucham leniwej muzyki z zupełnie innej beczki (sama nie przypuszczałam, że taki rodzaj muzyki może mi wpaść w ucho!):
https://www.youtube.com/watch?v=l6E6sSblQOs
Ridol, no proszę Ridersi się reaktywowali! Nieźle, nieźle -myślałam, że już nic z nich nie będzie! Kiedyś miałam okazję usłyszeć ich na żywo -właśnie na "Ryśkach" gdy za dobrych czasów odbywały się jeszcze w Paprocanach! Kiedyś (daawno temu) na swojej stronie mieli mp3 na którym Olga Łysiak śpiewa Summertime -autentycznie nie byłam w stanie odróżnić czy nie śpiewa tego czasem Janis Joplin!
A koncert na którym byłam to ten!:
https://www.youtube.com/watch?v=YtNZ_kKuWTA
albo takie klasyki:
https://www.youtube.com/watch?v=kVh2Aj-cazU
tychy.jpg
Zakładki