Pokaż wyniki od 1 do 10 z 23

Wątek: Moja własna relacja z VIII KIMB, a nawet z całego pobytu w Bieszczadach.

Widok wątkowy

  1. #9
    Bieszczadnik
    Na forum od
    11.2001
    Rodem z
    Warszawa (Ochota)
    Postów
    2,526

    Domyślnie Odp: Moja własna relacja z VIII KIMB, a nawet z całego pobytu w Bieszczadach.

    Sobota / niedziela 16/17 maja. VIII KIMB - nasze spotkanie główne. Zajazd "Pod Caryńską" w Ustrzykach Górnych ( www.carynska.pl ), sala na dole ("Matragona"). Gospodarzem spotkania jest Sebastian, a osobą je prowadzącą - ja.

    Rozpoczynamy z niewielkim, może kilkunastominutowym opóźnieniem, tak aby wszyscy ci, co mają ten zamiar, zdążyli przybyć.
    Otwieram obrady, witam obecnych i przedstawiam propozycję porządku dziennego zebrania. Nikt nie oponuje, każdemu już spieszno do jego punktu ostatniego ("część artystyczno - alkoholowa").

    Ale najpierw część oficjalna.

    I. Każdy z obecnych otrzymuje bezprzewodowy mikrofon, przy pomocy którego dokonuje autoprezentacji. Jest nas, członków Forum wraz z osobami towarzyszącymi, około 30 osób, ponadto w kącie sali siedzi zaproszona grupka ok. 10 turystów, którzy - zainspirowani plakatem o VIII KIMB na drzwiach zajazdu - zapragnęli się do nas przyłączyć i nie sądzę, aby później tego żałowali.
    Oprócz koleżanek i kolegów zaznaczonych "na zielono" (w jednym z sąsiednich wątków) przybyli też członkowie Forum, którzy nie uczestniczyli w wyborze miejsca VIII KIMB, że wymienię choćby tylko Ducha Przeszłości i Mavo.

    Oczywiście owa autoprezentacja i późniejsze głosowania dotyczą tylko zalogowanych członków Forum, goście się temu tylko biernie przyglądają (i podziwiają).

    II. Gdy już wiemy who is who, oddaję głos Reconowi1.
    Tym, którzy nie byli na VIII KIMB i nie śledzili "perypetii" związanych z wyborem jego miejsca, wyjaśniam, iż Recon1 ufundował nagrody dla osób, które - głosując na lokalizację ZPC w UG - przyczynią się do jej zwycięstwa. A tą nagrodą jest piękny album Pawła Kusala pt. "Zapomniane Bieszczady", Wydawnictwo Ruthenus, Krosno 2008. W sprzedaży detalicznej osiąga ceny różne, najczęściej ok. 50 zł (a w sprzedaży internetowej 42 zł + koszty przesyłki).
    Słowo się rzekło, kobyłka u płotu. W naszym głosowaniu zwyciężyły Ustrzyki Grn., więc Recon przywiózł ze sobą całą pakę egzemplarzy tej książki.
    I właśnie je uroczyście rozdaje, w tym i piszącemu te słowa. Nieusprawiedliwione osoby nieobecne książek nie otrzymują - Recon dokonuje rozlosowania tych "wakujących" egzemplarzy pomiędzy chętnych z sali. Osobiście jest mi miło, że wylosowali je m.in. Duch Przeszłości i Mavo, którzy nie uczestniczyli w wyborze miejsca KIMB, oraz Piskal, który - i owszem - głosował, ale na Sękowiec.

    Po wręczeniu przez Recona książek deklaruję publicznie (zachęcając do tego też innych nagrodzonych), że kwotę stanowiącą równowartość ww. ceny detalicznej albumu "Zapomniane Bieszczady" przekażę na cel charytatywny, a mianowicie zasilę skarbonkę wolontariuszy WOŚP Jurka Owsiaka. Być może Recon dał - przy większym zakupie - za 1 egz. książki trochę mniej złotych, ale ja przecież co rok i tak na WOŚP wpłacam po kilka - kilkanaście zł, tak więc wszystko się "wyrówna".

    III. Następnym punktem, wręcz gwoździem programu, jest oficjalne ogłoszenie przez Marcowego pseudonimów laureatów tegorocznych Powsimordów, oraz, a jakże, wręczenie Im nagród, ufundowanych przez różne osoby z Naszego Forum.
    Laureatami w poszczególnych kategoriach Powsimordów w 2009 zostali:
    1) Marcin Scelina - Forumowicz Roku,
    2) Piotr - Doradca Roku,
    3) Browar - Detalik Roku,
    4) Recon1 - Korespondent Roku,
    5) Bmiller - Fotografik Roku,
    6) Pastor - Satyryk Roku,
    7) WUKA - Poeta Roku,
    8. Orsini - Malkontent Roku.

    Jak się można zorientować z powyższej listy, wielu laureatów jest dziś nieobecnych. Worki z nagrodami dla nich zostają więc przekazane upoważnionym "pełnomocnikom" lub innym kolegom, którzy zobowiązują się je dostarczyć do rąk własnych osób nagrodzonych.

    Osobom rzadziej goszczącym na Naszym Forum wyjaśniam, iż Konkurs "Powsimordy" jest inicjatywą kol. Marcowego. Jest całkowicie Jego autorskim pomysłem (łącznie z oryginalną i niebanalną nazwą konkursu), a także to Marcowy przeprowadza "od A do Z" całą procedurę wyłonienia kandydatów na laureatów, a następnie organizuje głosowanie i ogłasza jego wyniki.

    IV. Następnie przechodzimy do kolejnej ważnej sprawy organizacyjnej - sposobu dokonania wyboru miejsca przyszłorocznego KIMB. Sprawa nie jest błaha, od kilku miesięcy istnieje bowiem nowe bieszczadzkie forum internetowe, założone przez naszych kolegów.
    Ale - patrząc realistycznie - oni nie są przecież żadnymi sukcesorami "idei KIMB". Nowe forum nie powstało ani w wyniku przekształcenia naszego, istniejącego wcześniej, ani jego formalnego podziału. Ot, byli, odeszli, nie ma ich, szkoda. Część z nich zresztą tkwi w szpagacie na obu forach naraz (naszym i tamtym), co wcale nie brzmi pejoratywnie - szpagat to bardzo trudna i efektowna figura gimnastyczna. A wygląda wręcz ekscytująco - zwłaszcza gdy go robi Orsini.
    Zatem KIMB jest nierozłącznie związany z Bieszczadzkim Forum Dyskusyjnym (www.forum.bieszczady.info.pl) , wpisał się w tradycję Naszego Forum, stał się nawet jakby jego integralną częścią.

    Ad rem.
    Tarnina wysuwa sugestię, aby to aktualnie (czyli dziś) obradujący KIMB wybrał lokalizację przyszłorocznego. Informuję o tym przez mikrofon, wtedy Pastor prosi o głos. Ripostuje, aby nie spieszyć się z wyborem, pozostawić go do decyzji całego Forum, a nie dziś tylko zebranego tu KIMB. Rok to przecież kawał czasu, nie wiadomo, co się wydarzy i czy w ogóle taki nasz przedwczesny wybór ad hoc będzie miał za rok rację bytu. Poza tym Pastor wysuwa "wirtualny" argument - wyłanianie miejsca kolejnego KIMB bardzo aktywizuje członków Naszego Forum, o czym świadczy duża liczba postów napisanych podczas tej procedury i w ogóle liczba odsłon (wejść w tym celu na forum).
    Te święte słowa świętego męża poddaję pod głosowanie - wniosek przechodzi prawie że jednogłośnie.

    V. Kolejną sprawą, ściśle związaną z poprzednią, jest wymyślenie "algorytmu" dopuszczenia do głosowania.
    Żelaznej zasady stanowiącej, że prawo do głosu w wyborze miejsca KIMB powinni mieć tylko jego przyszli uczestnicy, nikt nie poddaje w wątpliwość - to jest jasne. Nie będzie nam jakiś anonimowy internauta, obojętne czy z Pcimia Dolnego, czy wielkiej aglomeracji, dyktował, gdzie mamy pojechać na KIMB, jeśli jego samego "uczestnictwo" w KIMB-ie sprowadza się operowania klawiaturą i myszką.
    Formuła "przyrzeczenia" - wydawałoby się w tej sytuacji optymalna - nie zdała jednak w tym roku egzaminu (vide sąsiedni wątek pt. "Bądźmy poważni"). Być może wpływ na to miał ów wspomniany powyżej "rozłam" na forum, może "wielcy nieobecni" (na VIII KIMB) mają nadal za złe pozostałym, że nie pospieszyli gromadnie za nimi na to ich nowe forum. A jeśli nawet pospieszyli (niektórzy), to jakim prawem nadal tkwią też nadal na tym poprzednim, zamiast - ich wzorem - już je całkowicie zignorować.

    W zaistniałej sytuacji Wojtek1121 zaproponował (ale tego wniosku nie głosowaliśmy, pozostawiając go przyszłej ocenie przez szersze grono osób na Naszym Forum), aby jakoś mocniej powiązać deklarację przyjazdu na KIMB z ... późniejszym dotrzymaniem danego słowa. Powiązać mocniej - czyli finansowo. Wg propozycji Wojciecha, prawo do głosowania nad wyborem miejsca przyszłorocznego KIMB powinni mieć tylko ci członkowie Naszego Forum, którzy - oprócz przyrzeczenia swojej obecności - także wcześniej wpłacą "wpisowe" (30 - 40 zł), zamienione później podczas KIMB na "bon konsumpcyjny".

    Moim skromnym zdaniem ów pomysł jest dobry, ale trudno przewidzieć jego realizację (diabeł, jak zawsze, tkwi w szczegółach). Chcąc go przeprowadzić musielibyśmy bowiem zbierać od ludzi pieniądze i przyznawać prawo głosu tylko temu, kto już je wpłacił. Ja się takiej zbiórki nie podejmuję. A na konto przedsiębiorcy - szefa obiektu goszczącego KIMB, też nie moglibyśmy tych pieniędzy wpłacać, bo przecież przed zakończeniem głosowania jeszcze nie możemy wiedzieć, kto będzie tym przedsiębiorcą.
    Reasumując, idea wskazana przez Wojtka1121 jest ciekawa, ale wymaga powołania ... skarbnika KIMB. A poza tym, znając ludzką naturę, obawiam się, że dużo by ów skarbnik nie uzbierał, czyli że "elektorat" byłby całkiem malutki. A tu już do ośmieszenia tylko jeden krok.
    Tak czy inaczej, sprawą tą zajmiemy się formalnie na jesieni, gdy już do przyszłorocznego KIMB-u będziemy mieli "z górki".
    A do tego czasu proszę się nad tym pozastanawiać, w dyskusji na Forum również.

    VI. O wiele prościej poszło z wyborem "lokalu kontaktowego" dla członków Naszego Forum w sezonie turystycznym. Wybieramy oczywiście Zajazd "Pod Caryńską" w Ustrzykach Górnych ( www.carynska.pl ). Sebastian nasz wybór publicznie zaakceptował i obiecał wydzielić dla nas w lokalu specjalny kącik. Kącik ten będzie w dodatku efektownie oznaczony, a personel lokalu przeszkolony na specjalnym kursie w zakresie historii Naszego Forum i tradycji KIMB (łącznie 20 godz. lekc., z czego połowa przeznaczona na naukę mojego życiorysu).

    VII. Zgodnie z daną wcześniej obietnicą, Andrzej627 przeprowadza prelekcję - prezentację dot. praktycznego zastosowania GPS. Budzi ona duże zainteresowanie. Wreszcie i ja uzmysławiam sobie teraz, skąd się bierze na naszych gminnych czy powiatowych drogach niekiedy po kilkanaście "dalekobieżnych" TIR-ów dziennie, wyprzedzających na wąziutkich szosach stare maluchy i niekiedy jeszcze starsze furmanki.

    VIII. I tak powoli kończy się część oficjalna VIII KIMB (trwała ok. dwóch godzin). Po godz. 21-szej na salę "wjeżdża" pieczone prosię i baranek (też pieczony). Każdemu do wyboru lub oba te smakołyki razem. Do tego pieczywo i przyprawy. O "popitkach" nie wspominam, to rozumie się samo przez się.

    IX. Manio, mocno wspomagany przez Zulusa, daje po raz kolejny popis gitarowych ballad. Nareszcie można się całkowicie odprężyć, napić, wsłuchać i też pośpiewać. Obecni na sali grupują się w dobranych "zespołach problemowych KIMB", stoły mają suto zastawione, na których gościnnie pojawia się olbrzymia flaszka "Piskal Walker". Półtora litra nalewki 70% vol. to nie przelewki. Nie tak szybko sobie z tym radzimy, zwłaszcza że z dobrze zaopatrzonego bufetu tez już korzystamy od godz. 19-tej.

    X. I tak nam ten czas naprawdę bardzo przyjemnie upływa, w rytm Mariuszowej gitary. Repertuar piosenek jest, jak to u Mania, na ogół poetycko - refleksyjny, co nie znaczy, że śmiertelnie poważny. Podoba mi się zwłaszcza nowa wersja piosenki "Chryzantemy złociste", a już szczególnie jej ostatnia zwrotka odśpiewana przez Marcowego.

    Ostatnimi, którzy opuścił lokal (już tak dobrze po godz. 2-giej w nocy) byli Andrzej627 i Piskal - wedle Ich relacji. Ja byłem niestety o ok. dwie godziny od Nich "gorszy".

    DOKOŃCZENIE NASTĄPI
    Ostatnio edytowane przez Stały Bywalec ; 03-06-2009 o 17:43
    Serdecznie pozdrawiam
    Stały Bywalec.
    Pozdrawia Was także mój druh
    Jastrząb z Otrytu

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Relacja z pobytu w Bieszczadach w dn. 13 września - 7 października 2009 r.
    Przez Stały Bywalec w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 41
    Ostatni post / autor: 05-02-2010, 20:35
  2. Zasady przyszłego głosowania - wyboru miejsca VIII KIMB
    Przez Stały Bywalec w dziale Spotkania i sprawy forumowe
    Odpowiedzi: 33
    Ostatni post / autor: 22-12-2008, 20:44
  3. Relacja z pobytu w Bieszczadach w dn. 9 - 29 września 2007 r.
    Przez Stały Bywalec w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 54
    Ostatni post / autor: 22-12-2008, 08:27
  4. Niedługa relacja z niedługiego pobytu w Bieszczadach (12 - 20 maja 2008 r.)
    Przez Stały Bywalec w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 14-06-2008, 23:57
  5. Relacja z pobytu w Bieszczadach od 15.09. do 6.10.2004 r.
    Przez Stały Bywalec w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 19-10-2004, 21:50

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •