Ja bym pokazała dziewczynie wszystko co dla niej "egzotyczne" i czego u siebie nie ma.
A więc przede wszystkim drewniane kościółki i cerkiewki.
Polskie, słowackie, ukraińskie i rumuńskie Karpaty są jedynym miejscem na świecie, gdzie jest tyle drewnianych świątyń, zresztą doceniono to wpisując niektóre z nich na listę UNESCO.
Stare cmentarze (również innych wyznań, np. kirkut w Lesku).
Skanseny, w tym unikalny skansen przemysłu naftowego w Bóbrce (to nie Bieszczady ale blisko), po to aby pokazać, gdzie urodził się światowy przemysł naftowy
Co najmniej jedną wycieczkę zaproponowałabym również na połoniny.
Pozdrowienia
Basia
Zakładki