czepiacie się...
a przecież efekt był taki jak napisali...wszak jestem jedną kobietą i nie na dźwięk ale na widok...kolana mi zmiękły
tylko nie zrażajcie się do naspewnie w tym Waszym poszukiwanym miejscu wśród gór niejeden złośliwiec się pojawi
![]()
POWODZENIA!!!![]()
![]()
A wszystko przez to, że się nie przywitała;-)
No ale powodzenia!
"...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
Nikt nie zabroni nam śnić..."
Bogdan Loebl
A ja zazdroszcze stabilnej sytuacji emocjonalnej,doprawdy pozazdroscic![]()
z tego co wiem Michał z bacowki pod Małą Rawką poszukuje wolontariuszy na sezon letni
..uj... jak oj ... mniej więcej... siostrzeniec tak mówi- przejąłem siłą grawitacji, często mi na głowie siedzi...
Miałem do czynienia z ów firmą i od strony rekrutacyjnej, i jako pracownik, i jako obserwujący klientelę i słuchający eks-klientelę i eks-pracowników... ot.. nie polecam.. i tyle.. Choć inni pewnie mają one bieszczady.com.pl i jej twórców w kategoriach legendy... Ja nie..
Słyną w niektórych kręgach ze znikomej uczciwości.. kilka głośnych spraw w mediach też by się znalazło..
Pozdrawiam..
Ostatnio edytowane przez trzykropkiinicwiecej ; 29-03-2010 o 23:56 Powód: +
Witam, nazywam się Filip, mam 19 lat zajmuję się fotografią, psem, gitarą i poezją. :)
Pytanie mam następujące, jak sądzicie mam szansę być wolontariuszem w okresie wakacji (za jedzenie i kąt do spania) ? Właściwie pytanie nie jest takie oczywiste bo zostać wolontariuszem nie jest trudno... gorzej jeśli musi się zabrać ze sobą psa. Nie mam go z kim zostawić, i właściwie to chciałbym żeby był ze mną w wakacje.
Więc proszę o opinie, i jakieś uwagi. Nie ukrywam, że w przyszłości (ale jeszcze mam czas) chciałbym na stałe zamieszkać w Bieszczadach.
Pozdrawiam.
Witam wszystkich!od 3 lat poznaję Bieszczady,mam już swoje ulubione trasy i miejsca..mam nadzieję,że za rok,dwa znajdę tam swój dom,spokój,ciszę,proste szczęście przy moim Najmilszym...szukam ośrodka zdrowia gdzie można by podjąć pracę lekarza rodzinnego.Jeśli ktoś ma informacje o takim miejscu to proszę o wiadomość.Na razie czekam na kolejne spotkanie z bieszczadzkim wiatrem.
witajcie wszyscy,może mi pomożecie,chcę zamieszkać i pracować w bieszczadach.aktualnie jestem na miejscu i pomieszkuję w myczkowcach.jestem psychologiem i praktykującym buddystą od wielu lat.zdaję sobie sprawę że w moim zawodzie bedzie to bardzo trudne aby coś znalezść,lecz tak naprawdę nie wstydzę się żadnej pracy.a może bedzie to i ciekawe jak ktoś zatrudni na barmana......psychologa.pozdrawiam wszystkich serdecznie.będę wdzięczny za każdego maila,radę lub pomoc.janusz
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki