Jak łazisz troche po górkach to dasz rade spokojnie.Łikendy,szczególnie wakacyjne są obstawione w górnych więc najlepiej dzwoń wcześniej-polecam goprówke.Wielu śpi w hotelu,ja jakoś tam nie lubie...wole już u księdza.Zrobisz jak chcesz.No a w piątek to będziesz chyba wyrypany(nie wiem skąd jedziesz)coby caryce i rawki zaliczyc.Ja bym wolał na żywca do knajpki wpaśc wtedy ale to twój wybór jest,pozdro.