Mam nadzieję, że nie wyjdę na malkontentkę, ale twardo staję w obronie Fasolek! To idole mojego dzieciństwa![]()
Nie mają one nic wspólnego z żadnymi "ziołami"! Te "zioła" niestety kojarzą się głównie z zanikami w korze czołowo-skroniowej.
Mam nadzieję, że nie wyjdę na malkontentkę, ale twardo staję w obronie Fasolek! To idole mojego dzieciństwa![]()
Nie mają one nic wspólnego z żadnymi "ziołami"! Te "zioła" niestety kojarzą się głównie z zanikami w korze czołowo-skroniowej.
Ostatnio edytowane przez majka777 ; 18-06-2009 o 18:55
"Zakochanemu w górach wielkomiejskiemu szczurowi humor poprawia się już nawet na widok kopca Ślęży ... " Aleksander Lwow
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki